Powraca w głośnym serialu TVP. Dlaczego polska gwiazda zmieniła nazwisko?

swiatseriali.interia.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Wiktoria Gorodecka jest doskonale znana polskim widzom. Od lat pojawia się w telewizyjnych i filmowych produkcjach, gra również na deskach teatrów. Urodzona w 1982 roku w Poniewieżu, tuż po maturze przeprowadziła się do Polski.


Wiktoria Gorodecka: teatr, film, serial


"Moja mama mieszkała w Warszawie, kilka lat wcześniej wyjechała z Litwy do Polski w celach zarobkowych. Decyzję o tym, iż też tu zamieszkam, podjęłam po tym, jak zdałam maturę na Litwie. Wcześniej myślałam, iż pójdę do szkoły muzycznej II stopnia, a potem na Akademię Muzyczną, ale w pewnym momencie zrozumiałam, iż wielką skrzypaczką nigdy nie będę. Przyjechałam do mamy na wakacje i spontanicznie zdecydowałam, iż tu zostaję" - opowiadała aktorka w wywiadzie udzielonym PAP Life.
Wiktoria Gorodecka ukończyła Szkołę Aktorską Jana i Haliny Machulskich oraz Akademię Teatralną w Warszawie. Po obronie dyplomu otrzymała angaż w Teatrze Narodowym, przez lata była również związana z Teatrem Żydowskim, Teatrem Współczesnym i Teatrem Ochota. Na ekranie debiutowała w serialu komediowym "Dylematu 5" - kontynuacji kultowej produkcji "Alternatywy 4". Reklama


Serialowym widzom jest znana z ról w takich popularnych tytułach jak "Pułapka", "Na Wspólnej", "Skazana". Na dużym ekranie mogliśmy ją zobaczyć w "Małej Moskwie", "Niebezpiecznych dżentelmenach", "Minghunie", "Białej odwadze", "Doppelgänger. Sobowtór".


Wiktoria Gorodecka: wraca w nowych odcinkach hitu TVP


6 września na antenę Telewizyjnej Jedynki powraca z kolei serial "Profilerka". Kontynuacja, której tytuł to tym razem "Profilerka Jastre". Pierwszy sezon opisywano jako “kryminał, ale również opowieść o ludzkich emocjach, relacjach i dylematach moralnych". W produkcji widzowie śledzili losy Julii Wiger i Karola Nadziei.


W drugim sezonie powrócą Wiktoria Gorodecka i Michał Czernecki. Ponownie zobaczymy Jędrzeja Hycnara, Mateusza Banasiuka, Aleksandrę Justę. Do obsady dołączą m.in. Przemysław Bluszcz, Marcin Czarnik, Robert Czebotar, Mirosław Haniszewski, Anna Karczmarczyk, Magdalena Lamparska, Eliza Rycembel.
Po wydarzeniach z pierwszego sezonu, Julia Wigier (w tej roli Wiktoria Gorodecka) powraca do swojego rodzinnego miasta. Gdynia kryje wiele tajemnic z bolesnej przeszłości profilerki - przed laty Wigier była świadkiem śmierci matki. Teraz postanawia rozwikłać zagadkę tragicznych wydarzeń i złapać sprawcę.
W rozmowie opublikowanej w serwisie TVP.pl aktorka zdradziła nieco szczegółów na temat nadchodzących odcinków (druga seria składa się z trzynastu odc.).
"Drugi sezon na pewno zaskoczy sposobem opowiadania. Reżyser Tomasz Szafrański, z którym się spotkaliśmy w drugiej serii, jest niesamowitym człowiekiem. To jedno z najwspanialszych moich spotkań z reżyserem, który ma amerykański sposób opowiadania. Powiedziałabym, iż taki rasowy. Jak zobaczyłam pierwszy odcinek, to pomyślałam sobie: "Wow! Chcę oglądać takie kino". On potrafi trzymać w napięciu nie tylko klasyczną akcją, punktami zwrotnymi, zaskoczeniami dla widza, ale językiem, jakim opowiada razem z operatorem Tomaszem Wójcikiem" - opowiadała.


Wiktoria Gorodecka: dlaczego zmieniła nazwisko?


W tym samym wywiadzie aktorka wyznała również, dlaczego zdecydowała się na zmianę nazwiska. Wcześniej występowała jako Wiktoria Gorodeckaja, teraz - Wiktoria Gorodecka.
"Chciałam ułatwić ludziom. Dlatego, iż nazwisko jest długie i wiele osób, które spotykałam, mówiło mi: "Tak, ja kojarzę panią, ale ma pani takie trudne nazwisko". Teraz kiedy zdecydowałam, iż pójdę do programu tanecznego, zdałam sobie sprawę, iż nazwisko trzeba będzie odmieniać. Pamiętam, iż w szkole teatralnej były problemy i choćby żarty z tego powodu. Mówili: "Dziękujemy Wiktorii Gorodeckajajej", "Byłem na roku z Wiktorią Gorodeckąjają" itd. Nie wiedzieli, jak tę końcówkę odmienić. Dlatego postanowiłam ją zabrać. Aby zacząć nowy etap. Przez lata byłam Gorodeckają, a teraz zostanę Gorodecką" - wyjaśniła.
Zobacz też: Wyczekiwana kontynuacja hitu sprzed lat. Polscy widzowie długo na to czekali
Idź do oryginalnego materiału