Power Surge to międzynarodowa grupa, która nie powstała w 2024. Tworzą ją muzycy pochodzący z Wielkiej Brytanii czy Serbii i dobrze ich znamy z takich kapel jak Cutlass, Primitai czy Elusive God. Jest to band, który czerpie garściami z amerykańskiego heavy/power metalu i najbliżej im do Armored Saint. Dodatkowym atutem jest wokalista Roko Nikolic, który brzmi jak sam John Bush. Debiutancki album "Shadows rising" ukazał się 2 mają za sprawą FHM records.
Roko Nikolic to bez wątpienia gwiazda tego zespołu. Jego barwa, technika i moc napędzają ten band. W wielu momentach przypomina barwę Johna Busha co jest miłym dodatkiem. Duet gitarzystów to Lever/Bilic, którzy stawiają na urozmaicenie, zadziorność i chwytliwe melodie. Nie da się nudzić przy ich grze. Nie przemawia do mnie kiczowata okładka, ale brzmienie jest dopracowane i dodaje mocy całości.
Na płycie jest cover Warriors w postaci "carry on", w którym mamy gościnny udział Dejany Garcevic i Vlada Invictusa z Claymorean. To bardzo udany cover, który pokazuje iż band ma talent. Na plus jest też otwierający ,"Shadows Warning", który prezentuje klasyczny heavy metal w klimatach lat 80. Od razu można poczuć, iż jest potencjał w tej grupie. Znakomicie band prezentuje się w energicznym, szybkim graniu jak to w "a dream into a nightmare" , gdzie słychać wpływy Armored Saint. Kolejny killer to "breathe new life" , gdzie pojawia się elementy power metalu. Mocna rzecz. Podobne emocje wywołuje przebojowy "no turning back". W takiej stylizacji wypadają najlepiej. Nieco bardziej stonowany i hardrockowy jest "calm before the storm". Całość zamyka przebojowy i niezwykle melodyjny "Burnout".
"Shadows Warning" to kolejny udany debiut roku 2025. Utalentowani muzycy, interesująca stylistyka i umiejętnośc tworzenia hitów i godnych zapamiętania melodii. Pozycja obowiązkowa przede wszystkim dla fanów Armored Saint.
Ocena : 8/10