Poważne zmiany w Warner Bros. Koncern zostanie podzielony

swiatseriali.interia.pl 6 dni temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Gigant medialny Warner Bros. Discovery przechodzi transformację. Po nieudanej fuzji, która obciążyła firmę gigantycznym długiem, ogłoszono podział na dwie spółki. Decyzja ta, motywowana chęcią poprawy sytuacji finansowej.


Takie zmiany były do przewidzenia? Media obiegła właśnie wieść o poważnych zmianach w świecie biznesu. W 2026 roku pożegnamy medialnego molocha, jakim jest Warner Bros. Discovery, a powitamy nowe twory, które mają poprawić sytuację spółki.


Koniec Warner Bros. Discovery


Pomysł połączenia dwóch ogromnych koncernów w jeden powstał jakiś czas temu i od trzech lat obserwowaliśmy działanie spółki Warner Bros. Discovery. Kupno Warner Bros. przez Discovery sprawiło, iż nowy byt obciążony został gigantycznym długiem. w tej chwili wynosi on ponad 34 mld dolarów.
W oświadczeniu firma podkreśliła, iż reorganizacja pozwoli obu podmiotom w pełni wykorzystać ich potencjał i lepiej odpowiadać na potrzeby rynkowe. Reklama
Ponowny podział ma przyczynić się do poprawy sytuacji finansowej, choć kilku z obecnych biznesów WBD. Wszelkie zmiany mają zostać ostatecznie wprowadzone do połowy 2026 roku.


Co się zmieni? Nowe spółki na ten moment otrzymały robocze nazwy: WBD Streaming & Studios oraz WBD Global Networks. Pierwsza z nich będzie zarządzona przez obecnego szefa Warner Bros. Discovery Davida Zaslava. W jej składzie będą: HBO Max, kanały HBO, TNT Sports International, wszystkie wytwórnie filmowe wraz z biblioteką filmów oraz wytwórnie telewizyjne, DC Studios i DC Comics Publishing, Warner Bros. Games, hale produkcyjne oraz licencjonowanie marek.
W składzie drugiej spółki znajdziemy: stacje telewizyjne: TNT, TBS, Turner Classic Movies, OWN, HGTV, Food Network, TLC, Discovery Channel, Animal Planet, Cartoon Network i Adult Swim, CNN, platformy streamingowe Discovery +, kanały sportowe oraz Bleacher Report i House of Highlights. Prawdopodobnie tu znajdzie się też TVN.


Giełda reaguje


Początkowo na giełdzie dało się zaobserwować pozytywne przyjęcie informacji o podziale koncernu, jednak euforia nie trwała długo. Akcje na Wall Street gwałtownie zaczęły spadać.
Według obserwatorów taki ruchy mogą sygnalizować, ze Warner chce pozbyć się Global Networks - telewizja kablowa w erze streamingu coraz bardziej traci na znaczeniu.
Idź do oryginalnego materiału