Potwierdziły się plotki o Marcinie Mroczku. Dla wielu było to ogromne zaskoczenie

Rozstania w show-biznesie raczej mało kogo zaskakują, tym bardziej iż dotknęły one już wiele par uchodzących powszechnie za idealne. Teraz portal „Pudelek” informuje o kolejnym rozwodzie wśród polskich celebrytów. Jak wskazuje serwis,do sądu wpłynął pozew rozwodowy, który ma zakończyć małżeństwo Marcina Mroczka i Marleny Muranowicz.

Koniec małżeństwa Marcina Mroczka i Marleny Muranowicz

Marlena Muranowicz i Marcin Mroczek stanęli na ślubnym kobiercu w 2013 roku. Dwa lata temu z wielką pompą celebrowali 10 rocznicę ślubu. Doczekali się dwóch synów – Ignacego i Kacpra. Żona aktora z „M jak miłość” starała się trzymać z dala od blasku fleszy, choć dość regularnie dzieliła się w mediach społecznościowych kadrami z życia prywatnego.

Bacznemu oku internautów nie umknęło to, iż w ostatnim czasie na zdjęciach zamieszczanych przez Muranowicz na Instagramie, brakuje jej męża. Próżno wypatrywano go na wielkanocnych fotografiach Marleny. Już wtedy zaczęły pojawiać się spekulacje, iż w związku pary nie dzieje się najlepiej.

Fani próbowali coś wyciągnąć z żony Marcina Mroczka, ale ta nie odpowiadała. Teraz serwis „Pudelek” donosi, iż małżonkowi zdecydowali się zakończyć trwające od blisko 12 lat małżeństwo. Pozew rozwodowy trafił już choćby do sądu.

Fani pary nie kryją zaskoczenia

„"Dziś udało nam się potwierdzić, iż Marcin i Marlena rozwodzą się. Pozew rozwodowy wpłynął już do jednego z warszawskich sądów i według naszych ustaleń został złożony w tym roku” – informuje „Pudelek”.

Dla fanów Marcina Mroczka i Marleny Muranowicz wiadomość o ich rozstaniu była sporym zaskoczeniem. Trudno się temu dziwić. Na ich profilach w mediach społecznościowych nie brakowało romantycznych kadrów. Do tego dość często można było ich zobaczyć razem na branżowych imprezach.

Wielu z nich zarzuca też aktorowi, iż rozwodzi się z żoną, choć tak często podkreślał, jak ważna jest dla niego wiara. „Rozumiem, iż to będzie baaaardzo religijny rozwód?” – to tylko jeden z wielu podobnych komentarzy, zamieszczonych pod tekstem „Pudelka”.

To też może cię zainteresować Fani "Sanatorium miłości" nie kryją emocji. O wydarzeniach z ostatniego odcinka zrobiło się głośno