Maryla Rodowicz, kiedyś niekwestionowana gwiazda polskiej sceny muzycznej, wydaje się w tej chwili być na marginesie zainteresowania organizatorów koncertów i festiwali. Telewizja Publiczna ogłosiła niedawno swoje plany na najbliższy Festiwal w Opolu, z których wynika, iż nie ma już miejsca dla Maryli Rodowicz. Zamiast niej, organizatorzy stawiają na inne, nowe gwiazdy.
- Przerażający upadek Koterskiego: „Zachleję się i zaćpam na śmierć”
Maryla, znana z takich hitów jak „Małgośka” czy „Niech żyje bal”, przez wiele lat była stałym punktem programu Festiwalu w Opolu. Jej nieobecność w tegorocznej edycji jest zatem zaskakująca. – Nie zostałam zaproszona, ale już tyle razy byłam w Opolu, iż nie będę płakać – powiedziała artystka w rozmowie z „Plejadą”.
Potężny cios dla Maryli Rodowicz
Tegoroczny festiwal, który odbędzie się od 31 maja do 2 czerwca, zapowiada się jako scena dla wielu znanych wykonawców. Wśród nich znajdą się takie postacie jak Kayah, Andrzej Piaseczny, czy Krzysztof Zalewski. Telewizja Polska, organizator festiwalu, zapowiada, iż pierwszego dnia festiwalu, Kayah i Piaseczny poprowadzą konkurs Premier.
Nowe gwiazdy, które w poprzednich latach unikały współpracy z Telewizją Publiczną, teraz wydają się być gotowe do pokazania się na opolskiej scenie. Tomasz Sygut, komentując zmiany, stwierdził: „Porządna rozrywka jest ważna. Na początek chcemy przywrócić blask festiwalowi w Opolu, który znów musi się stać świętem polskiej piosenki. Ten festiwal będzie łączył, a nie dzielił.”
Program festiwalu będzie obfitował w występy znanych wykonawców, ale również recital Michała Bajora „Twoje serce do życia wystarczy” z gościnnym udziałem Kayah, która zaśpiewa również przebój Ireny Santor „Powrócisz tu”. Wydaje się, iż tegoroczne Opole mocno postawi na odnowienie i przyciągnięcie nowego pokolenia widzów.
Niezaprzeczalnie, zmiany te są odzwierciedleniem szerszych trendów w branży muzycznej, gdzie nowe głosy i nowe kierunki często zastępują ugruntowane już ikony. Dla wielbicieli Maryli Rodowicz, jej brak na festiwalu może być rozczarowujący, ale jednocześnie jest to przypomnienie, iż wszystko się zmienia, choćby w świecie muzyki.
Zobacz również:
- Szokujący widok na grobie syna Peretti. „Kto to tam postawił?!”
- Przeraźliwe wieści ws. Dowbor nadeszły nad ranem. Ciężko w to uwierzyć
- Wiadomość z domu Lewandowskich nadeszła nagle. Anna wszystko potwierdziła
- Dramatyczne wieści na temat Barcisia. Nikt nie wiedział, iż jest tak źle
