Są historie, które zostają z nami na długo — czasem ze wzruszenia, a czasem z bólu. List, który otrzymaliśmy od Moniki, szczególnie nas poruszył. To nie tylko zapis trudnych lat, ale także opowieść o miłości, która nie została odwzajemniona. Monika poświęciła swoje życie, by wychować wnuki, podczas gdy nikt inny nie chciał się tym zająć. Teraz kiedy są dorośli, nie ma dla niej miejsca w ich życiu.