Poruszający wpis braci Golców. Trudno powstrzymać łzy

gazeta.pl 2 dni temu
Bracia Golec opublikowali poruszający post w mediach społecznościowych. Mija rok odkąd pożegnali ukochaną mamę.
Paweł i Łukasz Golec w zeszłym roku przekazali smutne wieści. 30 października 2024 roku odeszła ich ukochana mama, Irena. "Dziękujemy ci za twoją miłość, za twój trud i poświęcenie, za każde twoje słowo i wiarę, której nieustannie nam dodawałaś. Dziękujemy za twój piękny uśmiech, za miłość do muzyki, którą w nas zaszczepiłaś i za każdą twoją modlitwę. Niech twój góralski głos niesie się po niebiańskich halach! Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. Odpoczywaj w pokoju" - pisali wówczas. W pierwszą rocznicę śmierci mamy bracia Golec opublikowali wyjątkowy post, wspominając panią Irenę.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak Minge radzi sobie w kryzysie? Wspomina o "wyroku śmierci"


Bracia Golec opublikowali zdjęcie ze zmarłą mamą. Te słowa poruszają
Paweł i Łukasz Golec nie ukrywają, iż rodzina jest dla nich niezwykle ważna. Zbliżająca się uroczystość Wszystkich Świętych jest czasem refleksji dla wielu. Muzycy w tym okresie wspominać będą mamę, która odeszła przed rokiem. Z tego powodu na Instagramie opublikowali z nią zdjęcie, a także przekazali kilka wyjątkowych i poruszających słów. "Mamo… choć minął już rok odkąd odeszłaś, wierzymy, iż wciąż jesteś z nami. Czujemy twoją troskę i obecność każdego dnia…'Oni są z nami, niepokonani przez czas…'. Niech słowa tej piosenki wprowadzą was w nastrój zadumy nadchodzącego święta" - przekazali we wpisie bracia Golec. W komentarzach muzycy otrzymali wsparcie od fanów. "Mama zawsze jest przy swoich dzieciach i czuwa", "Moja mama też odeszła nagle w lutym tego roku. Wiem, co czujecie chłopcy. Jestem z wam", "To już rok. Kochana. Bardzo lubiłam słuchać opowieści pani Irenki" - pisali.


Bracia Golec zakończyli sprawę spadkową. Nie pieniądze są jednak dla nich najważniejsze
Irena Golec nie pozostawiła testamentu. Ta kwestia mogła poważnie skomplikować proces podziału majątku. Na szczęście udało się uniknąć sporów, a wszystko dzięki wcześniejszym ustaleniom pomiędzy jej czterema synami - Łukaszem, Pawłem, Stanisławem i Rafałem. - Mama nie zostawiła testamentu, ale myśmy wcześniej dokonali podziału. Trzeba to było tylko sformalizować - tłumaczył "Faktowi" Paweł Golec. - Sprawa spadkowa jest już zamknięta, cała procedura przebiegła spokojnie, bez formalnych problemów i konfliktów - przekazał muzyk. - Wszystko przebiegło naturalnie, w zgodzie i bez sporów - dodał Łukasz Golec. Jak jednak obaj podkreślają, pieniądze nie są tu kluczową kwestią. - Żal jest ogromny, ale dotyczy tylko i wyłącznie straty mamy - nie kwestii majątkowych - podkreślał Łukasz Golec.
Idź do oryginalnego materiału