Poruszający detal na grobie Tomasza Komendy. Trudno się nie wzruszyć

pomponik.pl 20 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.tv


W ostatnim czasie znowu zrobiło się głośno o sprawie Tomasza Komendy. Niesłusznie skazany mężczyzna zmarł w lutym tego roku, pozostawiając na świecie m.in. kilkuletniego syna. To właśnie on zostawił na grobie ojca wzruszający "prezent"...


Tomasz Komenda próbował na nowo ułożyć sobie życie. Jego związek gwałtownie się zakończył


Tomasz Komenda przeszedł przez niezwykle trudne chwile. W wyniku błędów, których dopuszczono się w trakcie śledztwa i procesu, 24-latek został pozbawiony wolności na niemal dwie dekady. Kiedy w 2018 roku został uniewinniony, wydawało się, iż teraz wreszcie będzie mógł zaznać spokoju.
Niedługo później mężczyzna poznał na portalu randkowym Annę Walter i choć kontakt między nimi kilkukrotnie się urywał, finalnie stworzyli związek. W wywiadach Komenda mówił wprost, iż to "ta jedyna". Na premierze filmu opowiadającego jego własną historię Tomasz oświadczył się kobiecie, która była już wówczas w ciąży. W grudniu 2020 roku powitali na świecie syna, Filipa.Reklama


Niestety ich relacja nie przetrwała. Na początku lutego 2022 roku Walter oficjalnie potwierdziła rozstanie, dodając jednocześnie w rozmowie z Pudelkiem, iż w rzeczywistości mąż "odszedł od rodziny" już w lipcu. Według matki trojga dzieci (dwoje było owocem poprzedniej relacji) między nią a partnerem wcale nie było kolorowo.
"Miłość na zawsze" gwałtownie przerodziła się w sądowe przepychanki dotyczące opieki nad dzieckiem i środków na jego utrzymanie. Komenda twierdził, iż sumy, których domaga się od niego eks, są zbyt wygórowane, a ona sama utrudnia mu kontakt z pociechą. Z czasem to on zupełnie odciął się od bliskich.


Wzruszający gest syna Tomasza Komendy. Ten szczegół zwraca uwagę


W lutym bieżącego roku niespełna 47-latek przegrał walkę z nowotworem. Pomimo unikania przez niego rodziny w ostatnich chwilach życia Tomasz choćby i po śmierci może liczyć na ich życzliwość. Świadczy o tym chociażby grób mężczyzny znajdujący się na jednym z wrocławskich cmentarzy.
Jak informuje ShowNews, na pierwszy rzut oka widać, iż miejsce pochówku - choć nieobudowane jeszcze kamienną płytą - jest bardzo zadbane i często odwiedzane. Wokół i w środku niego rozsypano drobne białe kamyczki, a na tabliczce z wygrawerowanym nazwiskiem zmarłego zawieszono pokaźnych rozmiarów wieniec ze sztucznych kwiatów, układających się w kształt serca.
Rośliny zresztą całkowicie zdominowały grób; znajdują się na nim m.in. róże, wrzosy czy bluszcz. Nie zabrakło również i zniczy z osobistymi akcentami: zdjęciem Komendy i prywatnymi wiadomościami w rodzaju "Dziękuję za Twoją miłość". Najbardziej poruszająca jest ta przekazana przez syna. Na zniczu z sercem znajduje się bowiem napis "Kochanemu Tacie". Wygląda na to, iż pomimo trudnych relacji rodziców i nieobecności mężczyzny chłopiec nie zapomniał o ojcu.


Poruszające wyznanie mamy Tomasza Komendy. "Chciałabym się z nim tylko pożegnać"


Mama Tomasza, Teresa Klemańska przyznała niedawno, iż nie ma żadnych kontaktów z wnukiem. Nie wynika to jednak z niechęci dziecka czy Anny Walter, ale decyzji samej kobiety, zobaczenie się z Filipem sprawiłoby jej bowiem zbyt wielki ból. Babcia widziała go zaledwie cztery razy w życiu, w tym ostatni, gdy miał zaledwie trzy miesiące.
Niedawno zrobiło się głośno wokół rozprawy, na której odczytano testament Komendy. Zgodnie z wolą sądu jego rodzicielka nie była obecna w sali. Zakaz ten wywołał w niej dużo emocji.
"Jako matka, która przez lata walczyła o uniewinnienie syna, o jego dobre imię, a przede wszystkim o jego godność, chciałam zapoznać się z jego ostatnią wolą spisaną w testamencie. Niestety nie znam jego treści, a bardzo [mi na tym zależy - przyp. aut.] (...). Nie wierzę, iż Tomek nie zwrócił się do mnie, nie zwrócił się do braci, żadnego słowa nam nie zostawił. Ja nie chcę żadnych pieniędzy, nie chcę nic. Tylko chciałabym się z nim pożegnać" - mówiła poruszona w programie "Uwaga!".
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Idź do oryginalnego materiału