W sobotni wieczór 26 lipca 2025 roku w Koszalinie odbyła się jubileuszowa, 30. edycja Festiwalu Kabaretu. Wydarzenie przyciągnęło tłumy widzów, którzy licznie zgromadzili się, by obejrzeć występy największych gwiazd polskiego kabaretu. Gospodarzem imprezy był Leszek Malinowski z Kabaretu Koń Polski, a wydarzenie odbywało się pod hasłem „Wojna polsko-polska”.
Na scenie pojawili się m.in. Kabaret Neo-Nówka, Jerzy Kryszak, Robert Korólczyk, Kabaret Rak, Kabaret Chyba, Kabaret K2, Kabaret Zdolni i Skromni, Trzecia Strona Medalu, Piotr Korólczyk z Kabaretu Młodych Panów oraz Kabaret Koń Polski.
Jednym z najbardziej wzruszających momentów wieczoru był hołd złożony zmarłej Joannie Kołaczkowskiej.
Poruszający gest Polsatu. Tak pożegnano Joannę Kołaczkowską
Telewizja Polsat, która transmitowała wydarzenie, zdecydowała się uczcić pamięć Joanny Kołaczkowskiej w wyjątkowy sposób. Na samym początku transmisji wydarzenia na ekranie pojawiła się fotografia Joanny Kołaczkowskiej. Ukazywała ona artystkę w chwili zejścia ze sceny, z uniesioną ręką w geście pożegnania. W miarę upływu czasu obraz przechodził z kolorowego w czarno-biały. Obok wyświetlono jej imię, nazwisko oraz daty życia.
Ten symboliczny gest głęboko poruszył widzów zgromadzonych zarówno na miejscu, jak i przed telewizorami. Moment ten uznany został za jedno z najbardziej pamiętnych wydarzeń jubileuszowego festiwalu. Ujęcie z tego poruszającego momentu możecie zobaczyć na końcu artykułu.
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej - kiedy i gdzie odbędzie się ostatnie pożegnanie artystki?
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej odbędzie się 28 lipca na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Zgodnie z informacjami, które dotarły do mediów, ceremonia będzie miała charakter świecki, ale poprzedzi ją msza święta, która zostanie odprawiona o godzinie 11:00 w Kościele św. Karola Boremeusza. Po mszy, o godzinie 12:30 rozpocznie się ceremonia pogrzebowa.
Artystka zostanie pochowana w Alei Zasłużonych, miejscu spoczynku wielu wybitnych postaci polskiej kultury. Jej grób będzie się znajdował w kwaterze F V, w pierwszym rzędzie, w grobie numer 1. Jest to miejsce wyjątkowe i prestiżowe, świadczące o ogromnym uznaniu dla dorobku Joanny Kołaczkowskiej.

Zobacz także:
- Zawiesili działalność, gdy dowiedzieli się o chorobie Kołaczkowskiej. Co dalej z kabaretem Hrabi?
- Smutne dzieciństwo Joanny Kołaczkowskiej. Jako 5-latka "przeżywała horror"