Wiktoria Gorodecka w duecie z Kamilem Kuroczką robili furorę w "Tańcu z gwiazdami". Para każdym kolejnym występem zachwycała jurorów, którzy co rusz przyznawali im 40 punktów. I to właśnie oni zdecydowali, iż tę parę zobaczymy w finale. Wszystkie duety wykonały po trzy tańce. Tuż po ostatnim tańcu Gorodeckiej i Kuroczki na parkiecie pojawiły się córki aktorki. Ten widok porusza.
REKLAMA
Zobacz wideo Jargalsaikhan podsumowała "TzG". "Zastanawiałam się, jak wstać..."
"Taniec z gwiazdami". Wiktoria Gorodecka ostatni raz zatańczyła w programie. Tak wsparły ją córki
Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko wystąpili w finale, prezentując trzy tańce. Ostatnim z nich był freestyle, który zaprezentowali jako ostatni. Tuż po ich tańcu na scenę wpadły córki aktorki, która zamknęła je w mocnym uścisku. Uczestniczka programu nie kryła poruszenia wyjątkowością sytuacji. Publiczność również była wzruszona widokiem i nagrodziła je wielkimi brawami. Jurorzy ocenili ich ostatni występ, podobnie jak inne tego wieczoru, na maksymalne 40 punktów. Aktorka ostatecznie zajęła w programie trzecie miejsce. Zwycięzcami jubileuszowej edycji okazali się Mikołaj "Bagi" Bagiński i Magdalena Tarnowska, a drugie miejsce zajęli Maurycy Popiel i Sara Janicka.
"Taniec z gwiazdami". Niebywałe, jak Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zachowywali się podczas finału
Wielu zastanawiało się, czy Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zjawią się na finale. Okazało się, iż duet zawitał do studia program, ale, co zaskakujące, zrezygnowali z pozowania na ściance. Tancerka i aktor pojawili się na parkiecie i wydawało się, iż są w wyśmienitych humorach. Para zatańczyła razem ze wszystkimi uczestnikami, ale już chwilę później zdecydowała się od nich... odizolować. Gdy wszyscy byli uczestnicy ruszyli na balkon, by właśnie z niego kibicować finalistom, Kaczorowska i Rogacewicz nie zdecydowali się, by dołączyć do reszty. Zamiast tego udali się za kulisy, o czym poinformował "Fakt". Nietrudno było zauważyć, iż para usilnie izolowała się od reszty i przez cały czas stali daleko od pozostałych uczestników.















