Popularne talk show zdjęte z anteny. W tle słowa o Charliem Kirku

polsatnews.pl 1 godzina temu

Popularny amerykański talk show "Jimmy Kimmel Live" został zdjęty z anteny na czas nieokreślony po tym, jak prowadzący Jimmy Kimmel oskarżył prawicę o wykorzystywanie zabójstwa Charliego Kirka do celów politycznych. Decyzja wywołała entuzjastyczną reakcję Donalda Trumpa, który stwierdził, iż to "wspaniała wiadomość dla Ameryki".

Bardzo popularny w USA program typu talk show, prowadzony przez Jimmy'ego Kimmela, został w środę zdjęty z anteny w związku z tym, iż Kimmel oskarżył prawicę w USA o instrumentalizowanie w celach politycznych zabójstwa skrajnie prawicowego aktywisty Charliego Kirka.

Program Jimmy'ego Kimmela zdjęty z anteny

Rzecznik stacji ABC poinformował agencję AFP, iż program komika "Jimmy Kimmel Live" zostanie zdjęty z anteny na czas nieokreślony.

ZOBACZ: Podejrzany o zabójstwo Charliego Kirka zatrzymany. Donald Trump: Mamy go

Do decyzji odniósł się już prezydent USA Donald Trump, który określił te decyzję "wspaniałą wiadomością dla Ameryki". Stwierdził też, iż Kimmel nie ma żadnego talentu i pogratulował stacji odwagi.

Jak zaznaczyła AFP Jimmy Kimmel to jedna z najpopularniejszych postaci telewizji w Stanach Zjednoczonych. W swoim programie "Jimmy Kimmel Live!" w humorystyczny sposób komentował bieżące wydarzenia. Ponadto poprowadził czterokrotnie ceremonię rozdania Oscarów.

ZOBACZ: Donald Trump potwierdził swoją decyzję. "Chora, radykalnie lewicowa katastrofa"

- W ten weekend osiągnęliśmy kolejne szczyty, wraz z kliką MAGA, która za wszelką cenę próbuję przedstawić tego młodziaka, który zamordował Charliego Kirka, jako kogoś innego niż jednego z nich i robi wszystko, aby zarobić na tym kapitał polityczny - ocenił podczas swojego show Kimmel.

Śmierć Charliego Kirka. Aktywista zastrzelony na wiecu

Trump wielokrotnie obwiniał radykalną lewicę za doprowadzenie do zabójstwa Kirka, który został zastrzelony na swoim wiecu, zorganizowanym na Uniwersytecie Utah Valley na początku września.

ZOBACZ: Charlie Kirk nie żyje. Sojusznik Trumpa został postrzelony

Charlie Kirk był jednym z najbardziej prominentnych działaczy ruchu America First i komentatorem politycznym, a także założycielem organizacji Turning Point USA (TPUSA), która zajmowała się przede wszystkim pozyskiwaniem młodzieży na amerykańskich uczelniach. Był znany z prowadzenia często burzliwych debat ze studentami. TPUSA prowadziła też własne kanały medialne, a Kirk miał swój program publicystyczny w bliskiej Trumpowi skrajnie prawicowej telewizji Real America Voice.

Trump konsekwentnie przekonuje, iż mimo wielu przypadków prawicowego terroryzmu w ostatnich latach i zamachów na liberalnych polityków, za przemoc polityczną odpowiada jedynie radykalna lewica.

WIDEO: Polska kontra na rosyjskie kłamstwa. Wiceminister pokazał dowody
Idź do oryginalnego materiału