Marek Kalita i Aleksandra Popławska przez wiele lat tworzyli tzw. rzymskie małżeństwo. Na zalegalizowanie swojego związku zdecydowali się dopiero niedawno i zrobili to w tajemnicy przed mediami. "Tak" powiedzieli sobie 26 sierpnia 2023 roku w ich domu, do którego zaprosili urzędnika z USC i garstkę najbliższych sobie osób.
Dla Marka był to już drugi ślub w życiu.
Aleksandra Popławska pojawiła się w życiu Marka Kality, gdy był już rozwodnikiem
Aleksandra Popławska była fanką Marka Kality na długo przed tym, zanim go poznała. Po raz pierwszy zwróciła na niego uwagę, oglądając film, w którym grał wykładowcę filozofii. Potem podziwiała go w spektaklach krakowskiego Starego Teatru i na scenie stołecznego Teatru Dramatycznego.Reklama
"Naprawdę poznaliśmy się w teatrze Rozmaitości, do którego ściągnął mnie po skończeniu szkoły Grzegorz Jarzyna. Marek już tam pracował" - wspominała aktorka w wywiadzie dla magazynu "Pani".
Był 2000 rok, gdy Aleksandra - 24-letnia absolwentka szkoły teatralnej we Wrocławiu - i starszy od niej o 18 lat Marek odkryli, iż bardzo wiele ich łączy. Oboje pochodzą z Zabrza i są typowymi Ślązakami, chodzili do tej samej szkoły muzycznej, mają podobne zainteresowania i pasje.
"Jest między nami kilkanaście lat różnicy, ale ani tego nie czuję, ani nie widzę, bo Marek młodo wygląda, dba o siebie i o kondycję" - stwierdziła Aleksandra w rozmowie z "Galą".
Nie jest prawdą, iż Kalita zostawił swą pierwszą żonę dla swej młodszej koleżanki po fachu. Rozstał się z Ewą Sąsiadek na długo przed tym, jak Ola pojawiła się w jego życiu.
Marek Kalita nie opowiada w wywiadach o swym małżeństwie z Ewą Sąsiadek
Marek miał 25 lat i był świeżo upieczonym absolwentem wydziału aktorskiego krakowskiej PWST, gdy na świat przyszła jego córka Natalia - owoc związku, który stworzył z koleżanką ze studiów, Ewą Sąsiadek.
Ewa i Marek byli w sobie bardzo zakochani i pewni, iż uda się im razem zbudować szczęśliwą rodzinę. Zanim urodziła się Natalia, wzięli ślub. Niestety, ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Dość gwałtownie zdecydowali się na rozwód.
"Kiedy zostałem ojcem, byłem jeszcze bardzo młody. Myślałem: »Czego ja ją mogę nauczyć?«. Córki to są małe kobiety, które oczekują uwagi, przytulania, czułości" - opowiadał aktor "Angorze", dodając, iż Natalia dorastała w teatrze, w którym grał.
"Przesiadywałam głównie w bufecie. Kiedy się tylko dało, wkradałam się na próby i obserwowałam wszystko z balkonu. Tato zawsze mnie świetnie wyczuwał" - wyznała z kolei Natalia Kalita, wspominając na łamach "Angory" dzieciństwo i młodość.
Razem przemierzyli całe Tatry, wędrowali z plecakami od schroniska do schroniska. Zawsze byli i wciąż są ze sobą bardzo blisko.
"Marek jest świetnym tatą, bardzo zaangażowanym, cierpliwym, ale i szalonym" - chwaliła aktora w rozmowie z "Galą" Aleksandra Popławska.
On sam nigdy nie opowiadał w wywiadach o swej pierwszej rodzinie, ale nie kryje, iż jest bardzo dumny z Natalii, która poszła w jego ślady i została aktorką (podobnie jak oboje rodzice ukończyła krakowską szkołę teatralną).
Marek Kalita: Jego pierwsza żona nie miała szczęścia do kina i telewizji
Ewa Sąsiadek - pierwsza żona Marka i mama Natalii - nie zrobiła wielkiej kariery. Po studiach występowała w nowohuckim Teatrze Ludowym, a od 2011 roku gra na scenie Tarnowskiego Teatru im. Solskiego. Nie miała szczęścia do kina i telewizji. Ma na swoim koncie tylko dwie kreacje filmowe - 2014 roku wcieliła się w Pelasię w filmie "Serce serduszko" Jana Jakuba Kolskiego, a w 2019 roku zagrała matkę w krótkometrażowym "Panu Apothekerze".
Natalia Kalita jest aktorką stołecznego Teatru Dramatycznego, telewidzowie mieli okazję oglądać ją m.in. jako Blankę Kowal w "Na Wspólnej", a kinomani jako Monikę w "Piosenkach o miłości". Zagrała też u boku ojca w spektaklu telewizyjnym "Generał", który Marek Kalita wyreżyserował razem z... Aleksandrą Popławską.
Także młodsza córka Marka - Antonina - ma już za sobą aktorski debiut. Miała 9 lat, gdy zagrała w jednym z odcinków "Na dobre i na złe", a 2 lata później wystąpiła w filmie "Kochaj", w którym w jednej z głównych ról pojawiła się jej mama.
Aleksandra Popławska i Marek Kalita są jak ogień i woda
Aleksandra Popławska i Marek Kalita od wielu lat mieszkają w domu ukrytym w środku Puszczy Kampinoskiej.
"Tutaj czuję się trochę jak na wakacjach. Ale lubimy też żyć aktywnie, jeździmy na nartach, chodzimy do siłowni, na basen, trenujemy jogę, często we trójkę, z naszą córką" - opowiadał aktor reporterowi "Dzień Dobry TVN".
Aleksandra Popławska twierdzi, iż - choć ona i Marek są jak ogień i woda - to czują się ze sobą bardzo szczęśliwi.
"Każde z nas jest indywidualistą, potrzebujemy wolności i swobody, ale jesteśmy mocno ze sobą związani. Dużo razem przeszliśmy" - wyznała w wywiadzie dla "Pani".
"Życie razem to nieustająca sztuka kompromisów i uczenie się siebie nawzajem" - dodała.
Zobacz też:
To z nim Popławska wzięła sekretny ślub. Różnica wieku zupełnie im nie przeszkadza
Te gwiazdy kochają swoje psiaki. Popławska zdradziła, dlaczego woli psy od ludzi
Aleksandra Popławska obawia się o przyszłość. Już doświadczyła tego na własnej skórze
Źródła:
1. Wywiad z A. Popławską i M. Kalitą, "Pani" (lipiec 2015)
2. Wywiady z M. Popławską: "Gala" (marzec 2021), "Pani" (listopad 2019), "Kropka TV" (marzec 2021)
3. Artykuł "Tata mój mistrz", "Angora" (grudzień 2012)
4. Wywiad z M. Kalitą, "Dzień Dobry TVN" (listopad 2021)
