Sławosz Uznański-Wiśniewski poleciał i wrócił z ISS, za to część Polaków udała się na orbitę absurdu i tam pozostała. Choć nasz astronauta był w kosmosie, grupka trolli, foliarzy i wyznawców pseudonaukowej teorii płaskiej Ziemi w to nie wierzy. I daje upust swoim potężnym kompleksom.Jestem dumny ze Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego i mam pełną świadomość, iż łodzianin właśnie zapisał się na kartach rodzimej historii. Drugi z polskich astronautów przebywał na krążącej 400 km nad Ziemią Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, z której udało mu się zaszczepić w wielu – żywię nadzieję, iż głównie w najmłodszych – rodakach olbrzymią...