"Wesele": film Smarzowskiego podzielił publiczność
Wojciech Smarzowski w 2021 roku powrócił do korzeni i stworzył nowe "Wesele". Reżyser w 2004 roku debiutował filmem o tym samym tytule. Wtedy była to gorzka opowieść o polskich przywarach i życiu na wsi. Najnowsza wersja to jednak bardziej rozbudowana historia, w której tytułowe wesele staje się pretekstem do spojrzenia w przeszłość i zmierzenia się z traumą historyczną.
O czym jest "Wesele" z 2021 roku? Panna młoda w zaawansowanej ciąży (Michalina Łabacz), marząca o emigracji, z rosnącym niepokojem obserwuje wybryki świeżo poślubionego męża. Jej ojciec, lokalny biznesmen Rysiek (Robert Więckiewicz), tej nocy również ma swoje problemy – jego interes życia wisi na włosku. Sytuacja zaognia się za sprawą zaproszonych gości, a wszystko to z dystansem i goryczą obserwuje senior rodu, Antoni Wilk (Ryszard Ronczewski). To właśnie on, patrząc na roztańczoną salę, wraca pamięcią do dramatycznych wydarzeń sprzed lat, kiedy poznał miłość swojego życia.Reklama
Film, chociaż przez swoją tematykę podzielił widzów, cieszył się sporą popularnością i był opisywany jako jedno z ważniejszych dzieł roku. Teraz trafił na platformę giganta streamingowego i znów podbija serca polskiej publiczności.
"Wesele" podbija polskiego Netfliksa
"Wesele" Wojciecha Smarzowskiego od kilku dni jest dostępne na Netfliksie. Polscy widzowie od razu sięgnęli po nowość, dzięki czemu utrzymuje się na pierwszym miejscu w rankingu TOP 10 najpopularniejszych filmów ostatnich dni w naszym kraju. Wyprzedza m.in. dwa hity Netfliksa - "K-popowe łowczynie demonów" oraz "Czwartkowy Klub Zbrodni".
Na Netfliksie można także obejrzeć "Wesele" z 2004 roku.
Czytaj więcej: Polski film zdecydowanym numerem jeden Netfliksa. Bawi do łez