Po wejściu na streaming pierwsza "Furioza" okazała się hitem platformy Netflix. Po swojej premierze otrzymała dobre recenzje od krytyków. Damięcki był bardzo chwalony za swoją rolę, która wiązała się dla niego z fizyczną metamorfozą.
"Furioza" to inspirowany prawdziwymi wydarzeniami film, który pokazuje świat, o którym większość z nas nie ma pojęcia. Świat kibiców i kobiet, które są z nimi w związkach. Scenariusz filmu powstawał kilka lat i oparty jest na prawdziwych relacjach gangsterów, dziennikarzy i agentów Centralnego Biura Śledczego Policji.Reklama
"Druga Furioza": o czym będzie? Kiedy premiera?
Mateusz Damięcki powraca w swojej roli życia. Po tym, jak próba odsunięcia lidera grupy chuliganów kończy się morderstwem, ambitny kibic Golden przejmuje kontrolę nad ekipą i zdobywa kryminalną władzę nad miastem. Jednak to dla niego za mało. Zaczyna snuć dalsze plany ekspansji, ale jego brutalne rządy zwracają uwagę organów ścigania i rywalizujących frakcji chuligańskich. Ta rywalizacja zagraża rozbiciem jego imperium.
U boku Damięckiego zobaczymy m.in. Weronikę Książkiewicz, Łukasza Simlata i Janusza Chabiora. Za reżyserię i scenariusz odpowiada Cyprian T. Olencki.
W sieci ukazał się właśnie najnowszy zwiastun [zobacz tutaj]. Premiera "Drugiej Furiozy" 15 października na Netfliksie.
Czytaj więcej: Intrygujący serial z wybitną obsadą. Demaskuje kulisy branży filmowej




