Aneta Glam podzieliła się z fanami swoją wizytą w luksusowej posiadłości Mar-a-Lago, należącej do prezydenta USA, Donalda Trumpa. Celebrytka, która od jakiegoś czasu cieszy się życiem singielki, wyraźnie pokazała, iż nie ma problemów z finansową niezależnością i korzysta z każdej chwili, twierdząc, iż jest to najlepszy okres w jej życiu. Glam ujawniła, iż za imprezę w rezydencji Trumpa zapłaciła ok. 500 dol.