Polka podróżowała z aligatorami. W USA mówiono na nią "hrabina Bozenta"
Zdjęcie: Archive Photos / Stringer
"Decyzje podejmowała sama, bo kiedy wchodziła we współpracę z menadżerami, nie była zadowolona z efektów. W początkach swojej amerykańskiej kariery realizowała ich różne szalone pomysły, na przykład powitała dziennikarza wystrzałem z rewolweru lub podróżowała z aligatorami. To były pomysły...