Trwa kampania przed II turą wyborów, a emocje sięgają zenitu. Jak wskazuje serwis „Wirtualna Polska”, szerokim echem w mediach społecznościowych odbiły się słowa posła Koalicji Obywatelskiej Przemysława Witka. „Cóż szkodzi obiecać” – stwierdził polityk odnosząc się do postulatów Sławomira Mentzena. Media społecznościowe zalała fala komentarzy.
Sławomir Mentzen zaprasza do siebie kandydatów
Choć Sławomir Mentzen nie wszedł do drugiej tury, postanowił nie znikać z radaru wyborców. Postanowił przepytać Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego i po tych rozmowach zdecydować, któremu z nich przekaże swoje poparcie. Zapowiedział, iż poprosi kandydatów o podpisanie jego postulatów.
O te kwestie i ewentualny podpis Rafała Trzaskowskiego Agnieszka Gozdyra zapytała reprezentującego KO posła Przemysława Witka. Polityk stwierdził, iż Trzaskowski jako przyszły prezydent podpisałby się choćby pod kwestią dotyczą niewprowadzania nowych podatków i danin.
„I co, nie wprowadzicie nigdy już żadnych podatków nowych? Jest pan pewien, iż nie będą potrzebne żadne nowe podatki?” – dopytywała dziennikarka Polsat News, na co polityk odpowiedział w dość zaskakujący sposób, który wywołał w sieci burzę.
„Cóż szkodzi obiecać”
„Cóż szkodzi obiecać” – powiedział Witek, śmiejąc się. Fragment jego wypowiedzi obiegł media społecznościowe i doczekał się sporej liczby komentarzy ze strony polityków różnych stron sceny politycznej.
„Czy „cóż szkodzi obiecać” będzie nowym „zmień pracę, weź kredyt”? Zapraszam do kulturalnej dyskusji” – napisała w mediach społecznościowych Paulina Matysiak.
Redaktor naczelny serwisu OKO.press Michał Danielewski poszedł w swojej ocenie jeszcze dalej i zwrócił się do KO z dość odważnym apelem. „Czy KO mogłaby rozważyć taką śmiałą propozycję, żeby przynajmniej przez następne półtora tygodnia nie wysyłać do mediów polityków po zabiegu usunięcia mózgu?".
A wy, co sądzicie o całej sprawie?