Politycy zapytani o choinkę. Posłanka 2050 zaliczyła wpadkę. Wiele osób zwróciło na to uwagę

gazeta.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: https://www.tiktok.com/@orientuj.sie


Święta dopiero za ponad miesiąc, a w sieci już krąży temat choinek. Politycy zabrali gło w sprawie dekorowania drzew świątecznych w domu. Jedna z zapytanych polityczek zaskoczyła wyznaniem.
Większość Polaków ubiera choinkę w grudniu. Niektórzy dopiero w Wigilię, ale są i też tacy, którzy pokusili się o drzewko świąteczne znacznie wcześniej. Jak ta kwestia wygląda u polityków? O to zostali zapytani przez kanał "orientuj.sie". Nie brakowało oryginalnych odpowiedzi.

REKLAMA







Zobacz wideo Zawada o spędzaniu świąt. Jak u niej wyglądają?



Święta u polityków. Posłanka 2050 zaliczyła wpadkę
"Kiedy można ubierać choinkę?" - tak brzmiało pytanie zadane politykom na sejmowskim korytarzu. Piotr Kaleta z PiS-u postanowił nie robić tajemnicy. - Wydaje mi się, iż o tym powinny decydować dzieci. o ile w domu są małe dzieci, to one powinny decydować, iż to już jest ten czas. Dorośli powinni tylko wykonywać ich polecenia - wyznał. Marek Suski z kolei ubiera choinkę przed samymi świętami. Dobrym dniem jest dla niego Wigilia. Jego opinię podziela Adam Dziedzic z PSL. - W moich stronach choinkę ubiera się w Wigilię. Sądzę jednak, iż można to robić zawsze, na święta oczywiście - przekazał. To jednak wyznanie posłanki z Polski 2050 najbardziej zaskoczyło internautów. - Jezu, ubieram ją coraz później, powiem szczerze. Jak ktoś lubi, to niech sobie ubierze, to ładnie wygląda. Ja bardziej mam problem z jej rozbieraniem, bo zwykle stoi za długo, aż wszystkie liście opadną. Niech sobie każdy ubiera jak lubi - odparła Barbara Oliwiecka. Internauci zwrócili uwagę na jej słowa, które wyśmiali w komentarzach.

No tak z choinki lecą liście

- zadrwił jeden z obserwujących. Warto zaznaczyć, iż igły to inaczej przekształcone liście drzew iglastych. Zdecydowanie częściej mówimy jednak o spadaniu igieł z choinki niż liści.









Olga Frycz ubrała choinkę w połowie listopada. Co na to internauci?
Aktorka wywołała niemałe poruszenie ubraniem drzewka na ponad miesiąc przed Wigilią. "My już, a wy?" - oznajmiła radośnie. Nie zabrakło pod jej wpisem słów krytyki. "Nigdy! O nie. Listopad to nie ten miesiąc. To nie ta magia. Poza tym do świąt się opatrzy i to potem już nie to samo. To moje zdanie", "O nie! Dla mnie zaczyna się tydzień przed Wigilią. Nie lubię za szybko" - czytaliśmy. Znaleźli się też i tacy, którzy ubierają choinkę w podobnym terminie, co Frycz.
Idź do oryginalnego materiału