Połączyła ich choroba. Smutne losy kabaretu Potem i Joanny Kołaczkowskiej

swiatseriali.interia.pl 12 godzin temu
Zdjęcie: /Mateusz Grochocki/Dzien Dobry TVN/East News /East News


Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o odejściu Joanny Kołaczkowskiej. Gwiazda kabaretu, znana z niezapomnianych ról i ogromnego poczucia humoru, przegrała walkę z nowotworem w wieku 59 lat. Podobny los podzielił kilka lat temu jej kolega z kabaretu Potem - Adam Pernal.


W nocy ze środy 17 lipca na czwartek otrzymaliśmy wyjątkowo smutne wiadomości. Choć wielu z nas miało nadzieję na pozytywne zakończenie leczenia Joanny Kołaczkowskiej, artystka niestety odeszła. Informacje przekazali koledzy z Kabaretu Hrabi. To także kolejny smutny rozdział w historii Kabaretu Potem, w którym Kołaczkowska zaczynała swoją karierę.


Żegnamy Joannę Kołaczkowską


Uwielbiana przez polską widownię gwiazda kabaretu przegrała walkę z chorobą. Joanna Kołaczkowska miała 59 lat.


"Z ogromnym bólem i smutkiem zawiadamiamy, iż odeszła Joanna Kołaczkowska... Nasza Asia" - podano w oficjalnym komunikacie Kabaretu Hrabi. Reklama


"Asia odeszła spokojnie, bez bólu. W otoczeniu najbliższych i przyjaciół - wśród tych, których kochała i którzy kochali Ją bezgranicznie. Zostawiła po sobie ogromną wyrwę, której niczym nie da się zapełnić. W nas - ludziach, którzy byli z Nią blisko, którzy dzielili z Nią scenę i życie. I w świecie sztuki, który był Jej przestrzenią, Jej domem, Jej oddechem, a Ona była jego najpiękniejszym uosobieniem" - czytamy w dalszej części.
Artystka w ostatnich miesiącach zmagała się z nowotworem. Miała ogromne wsparcie przyjaciół i rodziny, a członkowie Kabaretu Hrabi organizowali specjalne pokazy, by pomóc sfinansować jej leczenie.
Joanna Kołaczkowska urodziła się w 1966 roku i w latach 1988-1989 występowała z kabaretem Drugi Garnitur, a przez kolejne 10 lat była związana z grupą Potem, założoną przez studentów Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze.
Pierwotny skład z 1984 roku tworzyli dwaj studenci pedagogiki kulturalno-oświatowej: Krzysztof Langer i Dariusz Kamys. Początkowo występowali też, między innymi: Janusz Klimenko, Ewa Sopielewska, Andrzej Kłos i Mirosław Kowalik. Kołaczkowska dołączyła do grupy po jej reaktywacji w 1989 roku, a w kolejnych latach zespół tworzyli: Mirosław Gancarz, Leszek Jenek, Dariusz Kamys, Adam "Smutny" Pernal i oczywiście Kołaczkowska.


Tragiczne losy grupy potem


Niedługo po ogłoszeniu przykrych informacji na temat odejścia artystki, internauci zaczęli doszukiwać się "fatum" ciążącego na członkach kabaretu Potem. Jak się okazuje, nie była jedyną osobą z grupy dotkniętą nowotworem. W 2013 roku pożegnaliśmy Adama Pernala, który był pianistą grupy. Do kabaretu trafił poprzez klub Gęba. W roli pianisty zastąpił Pawłą Jarosza i występował tam do zakończenia działalności kabaretu w 1999 r.
Artysta ukrywał swoją chorobę, ale gdy prawda o jego stanie wyszła na jaw, otrzymał wiele wsparcia od kolegów z branży. Stworzyli wtedy cykl występów zatytułowany "Chłopak z fortepianem", z których sfinansowano leki i terapię dla Pernala. W ramach ogólnopolskiej inicjatywy wystąpili m.in.: Kacper Ruciński, Limo, Artur Andrus, Hrabi i inni. Niestety Adam Pernal przegrał z chorobą w wieku 49 lat.
W dniu jego śmierci odbywał się kabareton festiwalu w Opolu. Prowadzący go Robert Górski zakończył swoją konferansjerkę słowami: "Smutny, graliśmy dla Ciebie. Dziękujemy, iż byłeś!".
Idź do oryginalnego materiału