Polacy chcą wciąż mieszkać w blokach z PRL-u. "Czy się dziwię? Zdecydowanie nie"

kultura.onet.pl 16 godzin temu
Zdjęcie: Dzieci przed blokiem z wielkiej płyty (Warszawa, Ursynów; 1977)


— jeżeli ktoś twierdzi, iż dzisiaj buduje się już tak, iż wszystko jest szczelne i po dwóch latach nie pojawi nam się grzyb, może się mocno zdziwić — przyznaje architekt Błażej Ciarkowski. W rozmowie z Onetem wskazuje na plusy i minusy budownictwa z czasów PRL-u, odnosi się także do współczesnej patodeweloperki. — Słysząc o architekturze PRL-u widzimy Bareję i kadry z jego filmów. A trzeba sobie w końcu jasno powiedzieć: w postrzeganiu tej architektury Bareja narobił naprawdę wiele złego — podkreśla.
Idź do oryginalnego materiału