Pola Wiśniewska mówi wprost o dzieciach Michała. Jej słowa o pasierbach zaskakują

viva.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. Forum


Patchworkowa rodzina Michała i Poli Wiśniewskich to przykład, iż miłość i szacunek mogą połączyć choćby najbardziej różnorodne losy. W ich domu codzienność to wspólne rozmowy, śmiech i cierpliwe budowanie relacji, które – choć nie zawsze łatwe – dają siłę i poczucie bliskości. Żona gwiazdora Ich Troje zdradziła sekret ich niezwykłej relacji!

Wiśniewski i jego dom pełen dzieci. Ale kto tam naprawdę mieszka?

Pola i Michał Wiśniewscy są rodzicami dziesięciorga dzieci. Pola urodziła sześcioro z nich, a ojcem dwójki najmłodszych jest właśnie lider grupy Ich Troje. W rozmowie z "Plejadą" Pola opowiedziała, iż w ich rodzinie jest miejsce dla wszystkich, oraz liczy się wspólne życie, jakie budują razem.

Michał i Pola tworzą patchworkową rodzinę, w której dzieci są otaczane miłością i zrozumieniem. Żona artysty zdradziła, iż jej najstarsza córka wyprowadziła się z domu, a pozostałe pociechy są jeszcze małe. "Chcąc nie chcąc, po prostu codziennie się stykamy, spotykamy, śmiejemy, rozmawiamy" — wyznała serdecznie.

Relacje Poli Wiśniewskiej z pasierbami – szczerość i wzajemny szacunek

W wywiadzie dla "Plejady" Pola zdradziła, iż budowanie relacji z pasierbami wymagało czasu i cierpliwości, ale dzisiaj mogą się pochwalić silną więzią. Wspólne spędzanie czasu, rozmowy i otwartość były najważniejsze w budowaniu relacji. "Dbamy o nasze relacje patchworkowe, więc jest dobrze, ale to jest wszystko wypracowane. Mam świadomość, iż tworzenie takiej rodziny to jest proces. Teraz jest dobrze, ale nie wiemy, jak będzie za chwilę" — podkreślała.

  • ZOBACZ TEŻ: W dniu wypadku modliła się o macierzyństwo. Monika Kuszyńska przeżyła tragedię, która odmieniła ją na zawsze

Codzienność w wielodzietnej rodzinie – wyzwania i radości

Życie w patchworkowej rodzinie to wyzwanie logistyczne i emocjonalne. Pomimo trudów, Pola i Michał podkreślają, iż rodzina daje im ogromną siłę i radość. Żona Wiśniewskiego wróciła pamięcią do czasów, kiedy wraz ze swoimi dziećmi próbowała odnaleźć się w nowej rzeczywistości, z nowym partnerem i jego pociechami.

"Dzieciaki Michała się otworzyły na mnie, obdarzyły mnie bardzo dużym zaufaniem i czułością, oczywiście z moją wzajemnością. Podobnie moje dzieciaki z Michałem i dzieciaki między sobą. To był okres wakacyjny, więc było mnóstwo atrakcji i mieliśmy czas, by się poznać i budować więzi. Dobrze się złożyło, iż nasze dzieciaki były w podobnym wieku, bo od razu złapały sztamę i było naprawdę miło to obserwować. Wspólnie stworzyliśmy bardzo fajny, dynamiczny team" — podsumowała.

  • SPRAWDŹ TEŻ: Ten uroczy maluch zmienił się nie do poznania. Teraz wzdychają do niego miliony Polek!
Idź do oryginalnego materiału