Świat zmienia się nieustannie, a wraz z nim także nasze wakacyjne zwyczaje. Tam, gdzie dziś dominują głośne deptaki i kolorowe szyldy, jeszcze niedawno wystarczała cisza, pokazowy statek i kilka drewnianych budek z jedzeniem. Nikt w latach 80. nie przypuszczał, iż turystyka nad morzem nabierze tak intensywnego tempa. Archiwalny film udostępniony na profilu @wytworniafilmowoswiatowych przypomniał, jak wyglądał Sopot w 1986 roku. Niewielu zna takie obrazki znad polskiego wybrzeża.
REKLAMA
Zobacz wideo Ten kurort kryje tajemnicę, o której wiedzą nieliczni
Jak wyglądał kiedyś Sopot? Atrakcje nie przyćmiewały uroku Bałtyku
Sopot lat 80. to miasto w zupełnie innym rytmie niż dziś. Film Andrzeja Androchowicza uchwycił sceny, które dziś wydają się nie do pomyślenia. Molo pozbawione tłumów, gdzie spacerowały pojedyncze osoby, plażę szeroką i otwartą, bez parawanów i gwaru, a także knajpki wolne od głośnej muzyki i natłoku reklam. Dominowała prostota: biel i błękit drewnianych elementów, cisza i kameralna atmosfera. W tamtym czasie wejście na molo było jeszcze bezpłatne, dopiero w latach 90. pojawiły się bramki i bilety sprawdzane przy filarach. Miasto funkcjonowało spokojnie, bez korków na ulicach i natłoku samochodów, a życie toczyło się w rytmie dalekim od dzisiejszego pośpiechu.
Nagranie udostępnione na Instagramie od razu wywołało falę wspomnień. W komentarzach pod postem pojawiły się głosy, które podkreślają kontrast między dawnym a obecnym Sopotem.
I można było bez tych bramek każdego wpuszczać na molo? A nie dziadować i za wszystko kasować
- napisał jeden z użytkowników, wspominając czasy, gdy spacer był naturalnym elementem pobytu nad morzem, a nie płatną atrakcją.
Jak zielono. Co też ludzie mają z tą betonozą
- dodał ktoś inny, odnosząc się do dzisiejszej zabudowy. Pojawiły się także refleksje nad dawną estetyką.
Jaki minimalistyczny plac, super
Jak czysto i schludnie, teraz to grajdół okropny.
W wielu wpisach pobrzmiewa nuta nostalgii i tęsknoty za prostszymi rozwiązaniami, które nie potrzebowały dodatkowych atrakcji. Materiał z 1986 roku działa jak wehikuł czasu. Pokazuje, iż wystarczył spacer, szum fal i brak pośpiechu, by wakacje nad morzem miały swój niepowtarzalny charakter.
Opera Leśna i festiwal w Sopocie. Muzyką tętniło całe miasto
Międzynarodowy Festiwal Piosenki w Sopocie wystartował w 1961 roku i od razu zyskał rangę jednego z najważniejszych muzycznych wydarzeń w kraju. Jego sercem była i wciąż jest Opera Leśna, amfiteatr otwarty w 1909 roku, ukryty wśród drzew i słynący z niezwykłej akustyki. To właśnie tam przez dekady pojawiały się największe gwiazdy polskiej sceny, a także artyści z całego świata, którzy nadawali imprezie wyjątkowy, międzynarodowy klimat.
W drugiej połowie lat 70. festiwal zmienił formułę i stał się sceną Międzynarodowego Festiwalu Piosenki Interwizji, czyli odpowiednika Eurowizji dla państw bloku wschodniego. Wtedy na deskach Opery Leśnej pojawiali się m.in. Helena Vondráčková czy Alla Pugaczowa, a publiczność mogła oglądać także występy gości specjalnych, jak choćby Boney M., którzy w 1979 roku dali w Sopocie głośny koncert. Po 1980 roku festiwal zniknął z kalendarza, by powrócić w 1984 roku w dawnej formule.
Lata 80. okazały się okresem prawdziwego rozkwitu. Dzięki regularnym transmisjom w Telewizji Polskiej koncerty oglądały miliony widzów w całym kraju. Na scenie występowali wykonawcy, których dziś wspomina się jako symbole tamtej epoki, m.in. Maryla Rodowicz, Izabela Trojanowska, Krystyna Prońko, a z zagranicy zespoły jak Herreys czy Romina Power. Festiwal był wtedy jednym z nielicznych momentów, gdy polska publiczność mogła zetknąć się z muzyką światową na żywo.
Dziś Opera Leśna funkcjonuje w nowoczesnej odsłonie. Po przebudowie zyskała zadaszenie i nowoczesne zaplecze techniczne, a festiwal organizowany w XXI wieku ma rozmach porównywalny z największymi imprezami w Europie. Mimo to dla wielu odbiorców to właśnie koncerty lat 80. pozostają symbolem Sopotu tamtej epoki, gdy miasto żyło muzyką, a każdy wieczór festiwalowy był wydarzeniem szeroko komentowanym w całym kraju. Które oblicze Sopotu podoba Ci się bardziej? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
