Pogrzeb Diogo Joty. Koledzy z drużyny zmarłego piłkarza wykonali poruszający gest

party.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Tragiczny pogrzeb Diogo Joty: świat piłki nożnej w żałobie po śmierci 28-latka Rex Features/East News/Manu Fernandez/Associated Press/East News


Rodzina, przyjaciele oraz przedstawiciele świata sportu zgromadzili się w sobotę w miejscowości Gondomar, niedaleko Porto, aby pożegnać Diogo Jotę i jego młodszego brata André Silvę. Obaj byli profesjonalnymi piłkarzami – Jota miał 28 lat, a Silva 25. Zginęli tragicznie w wypadku samochodowym w Hiszpanii, do którego doszło w czwartek rano.

Uroczystość żałobna odbyła się w kościele Igreja Martiz de Gondomar. Dzień wcześniej w tej samej świątyni odbyło się czuwanie, na które otwarto drzwi dla publiczności. W sobotę żałobnicy tłumnie przybyli, aby towarzyszyć braciom w ich ostatniej drodze.

Koledzy z Liverpoolu oddają hołd zmarłemu Diogo Jocie na pogrzebie

Na pogrzebie pojawiło się wielu byłych kolegów Joty z Liverpoolu. Kapitan Virgil van Dijk oraz Andy Robertson nieśli czerwone kwiaty uformowane w kształt koszulek, symbolizujących Diogo i André. Towarzyszyli im Alexis Mac Allister, Darwin Núñez, Ibrahima Konaté, a także nowy menedżer drużyny Arne Slot i dyrektor generalny Michael Edwards.

Z kolei z reprezentacji Portugalii obecni byli m.in. Rúben Dias, Bernardo Silva, Bruno Fernandes, João Félix oraz selekcjoner Roberto Martínez. Wśród niosących trumnę był Rúben Neves – były kolega Joty z Wolverhampton i kadry narodowej.

Podczas uroczystości szczególną uwagę przyciągała czarno-biała fotografia André Silvy, niesiona przed trumnami, z napisem „Para Sempre Um De Nos” – „Forever One Of Us”. To proste, ale potężne przesłanie stało się symbolem pożegnania braci przez ich rodzinę i sportową społeczność.

Wstrząsające sceny rozegrały się, gdy do kościoła przybyła Rute Cardoso – żona Diogo Joty, z którą piłkarz ożenił się mniej niż dwa tygodnie przed tragedią. Para wychowywała razem troje dzieci. Rute była widziana, jak obejmuje innych żałobników, próbując odnaleźć się w bolesnej rzeczywistości.

Świat sportu opłakuje Diogo Jotę

Wyrazy współczucia płynęły z całego świata. Podczas Klubowych Mistrzostw Świata przed meczami odbywały się chwile ciszy. Al-Hilal reprezentowali byli koledzy Joty – Neves i João Cancelo – którzy nie kryli wzruszenia. Chelsea reprezentował Pedro Neto, również były partner Joty z reprezentacji.

W Londynie organizatorzy Wimbledonu zgodzili się, aby portugalscy tenisiści Francisco Cabral i Nuno Borges uczcili pamięć Joty, odchodząc od turniejowego dress code’u. Natomiast w Cardiff brytyjski zespół Oasis zadedykował piosenkę „Live Forever” zmarłemu piłkarzowi.

Zobacz także: Diogo Jota nie był kierowcą w trakcie śmiertelnego wypadku. Ujawniono nowe szczegóły

Idź do oryginalnego materiału