Podwarszawski azyl Boczarskiej i Banasiuka. Wnętrza urządzała siostra. "Trochę jak w Kalifornii"

kobieta.gazeta.pl 2 dni temu
Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk od 11 lat tworzą zgrany duet. Aktorska para razem z synem na co dzień mieszka w przestronnym apartamencie, ale mają też azyl w malowniczej okolicy, do którego mogą uciec od zgiełku miasta.
Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk są razem od 2014 roku. Już podczas pierwszego spotkania zaiskrzyło, ale aktorka długo zastanawiała się, czy angażować się w tę relację. - Miałam problem, iż on jest młodszy. Nie wiedziałam, czy mogę sobie pozwolić na ten związek. Czego się bałam? Może najzwyczajniej w świecie tego, co ludzie powiedzą. Nie jest fajnie, gdy ciągle przypominają ci, iż jesteś od niego starsza, iż twój zegar biologiczny tyka - opowiadała w rozmowie z "Pani".


REKLAMA


Zobacz wideo Boczarska: Miałam profesorów, którzy mówili, iż aktorstwo to zawód, do którego trzeba mieć powołanie


Ostatecznie stłumiła wątpliwości i dziś z młodszym o 7 lat kolegą po fachu tworzy rzymskie małżeństwo, a pod koniec 2017 roku para powitała na świecie syna, Henryka. Zdarza się, iż razem występują też na scenie i ekranie. w tej chwili grają w spektaklu "Wypiór", ich pierwszym wspólnym filmem była "Różyczka 2".


Tak mieszkają Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk. To przestronny apartament
Para na co dzień mieszka w dwupoziomowym apartamencie na warszawskiej Pradze. To przestronna i nowocześnie urządzona przestrzeń, w której dominują przeszklenia, jasne wnętrza i zapierające dech widoki za oknem.


Dzięki zdjęciom, które para chętnie udostępnia w mediach społecznościowych, widać, iż sercem ich mieszkania jest ogromny salon z antresolą, w którym uwagę zwraca kulista wisząca lampa. Zarówno z okien, jak i tarasu rozciąga się panorama na okolicę, w tym pobliską zieleń.


W apartamencie dominują jasne i neutralne barwy, które rozjaśniają i optycznie powiększają przestrzeń. W kuchni jednak najważniejszym akcentem jest szarość przełamywana przez ciepły odcień parkietu. Przewijają się też marmurowe motywy i to nie na blatach. Na ścianach wiszą plakaty, fotografie i obrazy. Poza elementami stylu industrialnego znalazły się też drewniane meble i półki z książkami i dekoracyjnymi bibelotami.


To ich azyl za miastem. Wnętrza projektowały siostry Mateusza Banasiuka
To niejedyna nieruchomość pary. Od zgiełku miasta uciekają nad pobliski Zalew Zegrzyński. Z azylu blisko natury rozciąga się widok na las i zalew, a lokum to idealne miejsce wypadowe do uprawiania ich ulubionego sportu: wakesurfingu. - Wszyscy tutaj mamy duszę sportowca [...]. Można trochę poczuć się jak w Kalifornii albo w Portugalii, będąc naprawdę tuż pod Warszawą - opowiadał aktor w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".


Nowoczesne i charakterne wnętrza zaprojektowała siostra Mateusza Banasiuka, Aldona, z pomocą drugiej siostry, Ewy. Zaskakują ciemne ściany w połączeniu z biało-czarną mozaiką na suficie, nietypową lampą, designerskimi meblami i drewnianą antresolą zbudowaną specjalnie dla syna aktorskiej pary. - To jest taka fajna jaskinia, gdzie on się może zasłonić zasłonkami i mieć swoją małą przestrzeń - opowiadał Banasiuk.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału