Czas artystek.
Obstawiam, iż miniony rok nikomu żadnej części ciała nie urwał z powodu swojej znakomitości, co nie czyni go też rokiem gorszym, a jedynie sytuuje go w stanach średnich. Pozostawiam na boku zbyt często powtarzane uwagi o nadmiarze i z kronikarskiego obowiązku jedynie nadmieniam, iż poniższy zestaw wybrany został z tego, co byłem w stanie przesłuchać.
Liczbowo i jakościowo rok 2024 należał do artystek. Począwszy od królowej stadionów (Taylor Swift) poprzez autorkę głośnej płyty pop (Charli XCX) aż po grono mistrzyń zaludniających poniższe zestawienie: Moor Mother, Beth Gibbons, Maniucha Bikont, Mabe Fratti czy Kali Malone. Jeszcze należy koniecznie wymienić saksofonistkę Zoh Ambę.
Mainstream z roku na rok traci na świeżości przez co staje się całkowicie pomijalny. Natomiast muzyka nieszukająca poklasku za wszelką cenę miała się dobrze, oby miała także publiczność. Po stronie męskiej na specjalne wyróżnienie zasługuje Josh Johnson występujący aż na trzech płytach wytypowanych przeze mnie. Rzeczy wyjątkowe podarowali nam także Piernikowski oraz Coals.
Zaskakująco sporo było rozczarowań. Niektóre naprawdę były gorzkie. Nikt nie mówił, iż zawsze będzie dobrze. Kilka słów należy się jeszcze szerzej nieopisanemu Geordiemu Greepowi z Black Midi (w 2024 w wersji solo), który z twarzą cherubinka wszelkiej maści treści moralność nadwątlające wyśpiewuje tworząc odważną mieszankę stylów i bezkompromisowość wyciągając na wyższy poziom.
Różnorodności warto bronić, szczególnie przed homogenicznym obrazem muzyki serwowanym przez serwisy streamingowe, z których sam korzystam. jeżeli więc moje zestawienie może się na coś przydać, to niech będzie potraktowane jako próba przełamania jednorodności. Oto moja pięćdziesiątka – kolejność alfabetyczna:
||ALA|MEDA|| – Spectra Vol.2 | Brutality Garden / recenzja
Antonina Car x Niczos – Toń | Coastline Northern Cuts / recenzja
Antonina Nowacka – Sylphine Soporifera | Mondoj / recenzja
Arooj Aftab – Night Reign | Verve / recenzja
Beings – There Is A Garden | No Quarter / posłuchaj
Beth Gibbons – Lives Outgrown | Domino Recording / recenzja Mateusza Piżyńskiego
BLED – Terra Incognita | Alpaka / recenzja
Błoto – Grzybnia | Astigmatic / recenzja
Coals – Sanatorium | PIAS / recenzja
Colin Stetson – The love it took to leave you | Invada / recenzja
Fire! – Testament | Rune Grammofon / recenzja Łukasza Komły
Gary Gwadera – Far, far in Chicago. Footberk Suite | Pointless Geometry / recenzja
Geordie Greep – The New Sound | Rough Trade / posłuchaj
Gerda – Diabeł | Dyspensa / recenzja
Godspeed You! Black Emperor – No Title as of 13 February 2024: 28,340 Dead | Constellation / recenzja Mikołaja Pajdaka
Hinode Tapes – Kiki Mori | Instant Classic / recenzja
Hubert Zemler & Aukso – Poemat toksyczny | Audio Cave / recenzja
Jamie xx – In Waves | Young / recenzja
Javva – Picaros | Mystic / recenzja
Jeff Parker, ETA IVtet – The Way Out of Easy | International Anthem / recenzja
Johnny Coley – Mister Sweet Whisper | Mississippi Records / recenzja Łukasza Komły
Josh Johnson – Unusual Object | Northen Spy / recenzja
Julia Holter – Something in the Room She Moves | Domino / recenzja
Kali Malone – All Life Long | Ideologic Organ / recenzja
KRM & KMRU – Disconnect | Phantom Limb / recenzja
Laura Marling – Patterns in Repeat | Partisan / recenzja
Mabe Fratti – Sentir que no sabes | Unheard Of Hope / recenzja
Maniucha Bikont – Porządki | Requiem / recenzja
Marek Pospieszalski Octet & Zoh Amba – Now! | Instant Classic / recenzja
Matylda/Łukasiewicz – Matka | Echo Production / recenzja
Meril Wubslin – Faire Ça | Bongo Joe Records / recenzja Łukasza Komły
Moor Mother – The Great Bailout | Anti- / recenzja
Nadine Shah – Filthy Underneath | EMI / recenzja
Nick Cave & The Bad Seeds – Wild God | PIAS / recenzja
Nilüfer Yanya – My Method Actor | Ninja Tune / recenzja
Oren Ambarchi, Johan Berthling, Andreas Werliin – Ghosted II | Drag City / recenzja Łukasza Komły
Panglossian – Traces de pas | Loża / recenzja
Piernikowski – Beyond Echo of Time | wyd. własne / recenzja Bartka Woynicza
Połoz – What Kind of Flower are you | Mik.Musik.!. / recenzja
Raphael Rogiński – Žaltys | Unsound / recenzja
RZWD – GAPS | Gusstaff / recenzja
Shellac – To All Trains | Touch and Go Records / recenzja Łukasza Komły
SML – Small Medium Large | International Anthem / recenzja Łukasza Komły
SSRI – SSRI | Pointless Geometry / recenzja
The Cure – Songs Of A Lost World | Fiction / recenzja
The Smile – Wall of Eyes | XL Recordings / recenzja Bartka Woynicza
Tyler, The Creator – Chromakopia | Columbia / recenzja Mikołaja Pajdaka
Xiu Xiu – 13″ Frank Beltrame Italian Stiletto with Bison Horn Grips | Polyvinyl / recenzja
ZA! + Perrate – Jolifanto | Lovemonk / recenzja Łukasza Komły
Zaumne – Only Good Dreams for Me | Warm Winters Ltd. / recenzja