"The Last of Us", "Fallout" i animowany "Arcane" na kanwie League of Legends – pierwszy sezon każdego z tych seriali został przyjęty z dumą przez większość graczy. Wszystko wskazuje na to, iż zła passa kinowych i telewizyjnych adaptacji gier już minęła. Oto 5 nadchodzących produkcji, które powinien mieć na oku każdy fan spędzania wolnego czasu w pececie i konsoli.
5 gier, które doczekają się filmów lub seriali (LISTA)
The Legend of Zelda
The Legend of Zelda trafiła do rąk graczy w połowie lat 80. Od tamtej pory mogliśmy wcielać się w blondwłosego chłopaka imieniem Link – będącego przedstawicielem rasy Hylian, który wraz ze złotowłosą księżniczką Zeldą z rodziny królewskiej Hyrule stara się ocalić ukochaną krainę przed złem czającym się w cieniu.
Na adaptację The Legend of Zelda fani czekali długimi latami. W końcu Shigeru Miyamoto – dyrektor Nintendo – ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych, iż w nadchodzącym filmie w Zeldę wcieli się Bo Bragason, a Linka zagra Benjamin Evan Ainsworth. Na film wybierzemy się do kina dopiero 7 maja 2027 roku.
Odtwórczynią legendarnej księżniczki jest 21-letnia aktorka z angielskiego miasta Chichester, którą w ubiegłorocznym serialu przygodowym "Buntowniczka Nell" obsadzono jako Roxy Trotter. Ainswortha widzowie mogą znać z występu w serialu grozy "Nawiedzony dwór w Bly" i nowej (nieudanej) wersji live action "Pinokia" od Disneya.
Elden Ring
W 2022 roku FromSoftware odsłoniło przed światem grę Elden Ring, soulslike'ową perełkę w przystępny sposób wprowadzającą gracza do świata, w którym – zanim zabijesz bossa – polegniesz kilkadziesiąt, kilkaset razy. Nad scenariuszem razem z japońskim reżyserem Hidetaką Miyazakim pracował George R.R. Martin, twórca sagi "Pieśń lodu i ognia" (w tym "Gry o tron").
Eldeński Krąg został zniszczony, a na Ziemiach Pomiędzy zapanował istny chaos. Kawałkami kręgu podzieliły się skłócone między sobą dzieci królowej-bogini Mariki Wiecznej, która doprowadziła do wydarzenia zwanego powszechnie Roztrzaskaniem. Gracz wciela się w postać zmatowieńca, który ma za zadanie przywrócić porządek w krainie i odbudować zniszczony artefakt.
Pod koniec maja bieżącego roku Bandai Namco i wytwórnia filmowa A24, która wydała oscarową komedię "Wszystko wszędzie naraz", ogłosiły, iż powstanie film na podstawie Elden Ringa. Nie ujawniono, czy fabuła adaptacji będzie nawiązywać do podstawowej wersji gry, czy do dodatków Shadow of the Erdtree i Nightreign.
Film "Elden Ring" wyreżyseruje Alex Garland, twórcy "Wojny" i scenarzysta horroru "28 lat później" Danny'ego Boyle'a. Według doniesień portalu branżowego Deadline do roli protagonisty jest brany pod uwagę Kit Connor, gwiazdor serialu "Heartstopper".
Death Stranding
Jedni nazywają Death Stranding nudnym symulatorem dostawcy Ubera, drudzy zachwycają się głębią storytellingu i pomysłowością legendarnego twórcy gier Hideo Kojimy, który osadza fabułę w niedalekiej przyszłości, gdzie tzw. Wdarcie Śmierci doprowadziło do rozdzielenia się ludzkości oraz powstania "wynurzonych – poległych ludzi pochodzących z Plaży", krainy będącej mostem prowadzącym do zaświatów. Gdy wynurzonym uda się schwytać człowieka, wówczas dochodzi do potężnej eksplozji, po której zostaje ogromny krater.
Po ogólnoświatowej katastrofie infrastruktura Zjednoczonych Miast Ameryki jest w rozsypce. Kurierzy przemierzają puste, skażone i niebezpieczne tereny, zaopatrując oddalone od siebie kolonie. Dostawca Sam Porter Bridges, w którego się wcielamy, odgrywa kluczową rolę w poszerzeniu Sieci Chiralnej i połączeniu ZMA.
Na potrzeby swojego magnum opus Kojima zdołał zebrać imponującą obsadę, którą zasilili m.in. Norman Reedus ("The Walking Dead"), Léa Seydoux ("Nie czas umierać"), Mads Mikkelsen ("Na rauszu") i Margaret Qualley ("Substancja").
Głośna gra doczeka się zarówno adaptacji live-action, jak i animowanej. Pierwszą wersją zajmie się wytwórnia A24 z Michael Sarnoskim na czele (reżyserem horroru "Ciche Miejsce: Dzień Pierwszy"). Istnieje spora szansa, iż na ekranie ujrzymy oryginalną obsadę Death Stranding.
Powrót do Silent Hill
Silent Hill 2 to druga część serii gier z gatunku psychologicznego survival horroru, którą dla Konami stworzyła japońska grupa Team Silent. James Sunderland przybywa do zamglonego miasteczka po otrzymaniu listu od swojej zmarłej żony, Mary. Bohater mierzy się nie tylko z krążącymi po ulicach potworami, ale i z wewnętrznymi demonami, które nie dają mu ani chwili wytchnienia.
Historia Jamesa została luźno zainspirowana "Zbrodnią i karą" Fiodora Dostojewskiego. Gra Team Silent uchodzi za arcydzieło wśród gier nie tylko ze względu na wybitny scenariusz, ale i świetny design potworów (Masahiro Ito zaprojektował m.in. kultowego Piramidogłowego), klimatyczną muzykę skomponowaną przez Akirę Yamaokę oraz angażującą rozgrywkę.
"Powrót do Silent Hill" (oryg. "Return to Silent Hill") będzie adaptacją wspomnianej gry. Za jej kamerą stanie Christophe Gans, reżyser "Silent Hill" z 2006 roku. Jamesa zagra Jeremy Irvine ("Czas wojny" Stevena Spielberga), zaś w Mary wcieli się Hannah Emily Anderson ("Mroczna natura"). Premiera horroru została zaplanowana na 23 stycznia 2026 roku.
Mass Effect
Mass Effect od studia BioWare to gra RPG w klimacie science fiction, która stawia subtelne pytania: czy symbioza między istotami organicznymi a syntetycznymi jest możliwa? Po Drodze Mlecznej rozsiane są tzw. przekaźniki masy, które tworzą sieć umożliwiającą podróże międzygwiezdne. I gdy zdaje się, iż w galaktyce panuje względny spokój, na horyzoncie pojawiają się Żniwiarze, syntetyczno-mechaniczna rasa wybudzona z trwającej tysiące lat hibernacji, która cyklicznie niszczy wszystkie wystarczająco inteligentne formy życia.
Kiedy wszechświat się sypie, my wchodzimy w buty komandor Shepard, weteranki Marynarki Przymierza Systemów i absolwentki programu N7 organizowanego przez Międzyplanetarną Akademię Bojową, która próbuje powstrzymać Żniwiarzy przed realizacją ich planów.
W ubiegłym roku amerykański tygodnik rozrywkowy "Variety" przekazał, iż Amazon MGM Studios, nowy właściciel kreatywny serii o Jamesie Bondzie, tworzy serial "Mass Effect". Scenarzystą miał zostać Daniel Casey ("Szybcy i wściekli 9"), a wśród producentów wykonawczych wymieniono Karima Zreika ("Daredevil"), Ariego Arada ("Ghost in the Shell") i Michaela Gamble'a (BioWare).
![Miłość i inne nieszczęścia. "Together" zapewnia salwy śmiechu i dreszcze obrzydzenia [RECENZJA]](https://cdn.kultura.onet.pl/1/wrok9lBaHR0cHM6Ly9vY2RuLmV1L3B1bHNjbXMvTURBXy8zMzg2MGY2YjY0M2I1ODE0OWZlZTAzNmY1M2UzN2Q3Mi5qcGeSlQMqzQL0zRaGzQyrkwXNBLDNAyDeAAKhMAehMQQ)
