Podczas występu Izraela w TV dominowały oklaski. Ale na widowni słychać było zupełnie co innego

natemat.pl 1 tydzień temu
Podczas drugiego półfinału Eurowizji wystąpiła Eden Golan z Izraela. Izraelski występ budził duże kontrowersje z powodu trwających izraelskich działań wojennych w Strefie Gazy. W telewizji dominowały oklaski, jednak słychać było pojedyncze gwizdy. Sądząc po relacjach osób obecnych w Malmö Arenie tych było jednak na widowni znacznie więcej, a szwedzka telewizja miała zagłuszać buczenie. Mowa o cenzurze.


Eden Golan wystąpiła podczas drugiego półfinału z piosenką "Hurricane" jako 14. w kolejności. Podczas telewizyjnego występu nie pokazywano publiczności, wydaje się również, iż podgłośniono muzykę. Jednak na samym początku wyraźnie słychać były gwizdy i buczenie.

Przypomnijmy, iż eurowizyjny dziennikarz Szymon Stellmaszyk z profilu Let's talk about ESC na Facebooku informował w środę, iż szwedzka telewizja publiczna SVT zagłuszała okrzyki i gwizdy podczas występu Eden Golan na drugiej próbie drugiego półfinału.

Jak było na widowni podczas finału? Korespondent napisał: "Publika w arenie nie mogła się zdecydować, czy gwiżdże, czy klaszcze. Oklaski raczej przeważały podczas występu Izraela".



"W TV słychać było buczenie", "Było mniejsze buczenie na samym początku, potem wow oklaski i buczenie większe na końcu, gdy śpiewała w języku narodowym…", "W telewizji właśnie tak brzmiało, jakby nie mogli się zdecydować", "Moim zdaniem wkleili dużo apluazu" – komentowali internauci. Z tym ostatnim bloger się zgodził.

"No nie wiem, podobno w arenie mega wybuczana przez 3 minuty" – napisał ktoś, na co Stellmaszyk odpisał: "Ja tu jestem. Mam nagranie. Wiem co przeważało. Spodziewałem się gorszego przyjęcia".



Jeden użytkownik X (dawniej Twittera) opublikował też nagranie z widowni. Podczas występu Izraela słychać na nim głośne buczenie i okrzyki.

"PRZYPOMNIENIE. jeżeli podczas transmisji usłyszysz wiwaty na rzecz Izraela, to dlatego, iż EBU używa techniki zapobiegającej buczeniu i próbuje próbując zatuszować buczenie fałszywymi wiwatami w telewizji. Tak naprawdę jest na arenie!" – czytamy pod filmem, co sugeruje cenzurę szwedzkiej telewizji.



"Pamiętam, iż w 2015 roku Szwedzi byli oburzeni praktyką Austriaków zagłuszających gwizdy nagranymi oklaskami, które zresztą pojawiały się czasem w mało szczęśliwych momentach. Była na ten temat choćby debata w parlamencie. W tym roku sami stosują tę metodę – szczególnie – przy okazji występu Izraela" – pisał wcześniej Szymon Stellmaszyk.

Dlaczego Izrael na Eurowizji 2024 budzi kontrowersje?


Po wykluczeniu Rosji z konkursu w 2022 roku (z powodu inwazji na Ukrainę) Europejska Unia Nadawców stanęła przed kolejnym pytaniem – czy wykluczyć Izrael? Koniec końców wybrano izraelską reprezentantkę, Eden Golan i jej utwór zatytułowany "Hurricane".

Burza wokół Izraela stała się na tyle duża, iż piosenka reprezentantki Jerozolimy została poddana szczegółowej weryfikacji w poszukiwaniu aluzji do październikowego zamachu (dodajmy, iż utwór nazywał się wcześniej "October Rain"). Wiele państw, m.in. Islandia czy Finlandia rozważały wycofanie się z konkursu w ramach bojkotu.

Szwecja obawia się protestów antyizraelskich, wzmożono więc ochronę w Malmö. W mieście goszczącym Eurowizję 2024 w czwartek odbył się duży protest przeciw udziałowi Izraela.



Przypomnijmy, iż 7 października 2023 roku palestyńscy terroryści z Hamasu przeprowadzili serię ataków w południowym Izraelu. Zginęło wówczas 1139 osób, wzięto też ponad 700 zakładników, w tym dzieci. Od tego momentu trwa wojna z Hamasem.

W Gazie z dnia na dzień rośnie liczba ofiar śmiertelnych (bilans wynosi w tej chwili ponad 34 tys. cywilów, z czego 70 proc. stanowią kobiety i dzieci). Zgodnie z doniesieniami UNRWA (Agencji Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie) Palestyńczycy i inni mieszkańcy Gazy stoją w obliczu klęski głodu wywołanej przez człowieka. Ponadto Izrael jest oskarżany o ludobójstwo na Palestyńczykach.

Kontrowersje nie zaszkodziły Izraelowi, którzy w typowaniu bukmacherów do zwycięstwa Eurowizji jest w tej chwili (na dzień 9 maja) ósmy.

Finał Eurowizji 2024 już w sobotę. Faworytem Chorwacja


Tegoroczna Eurowizja dzięki wygranej Loreen w Liverpoolu w 2024 roku odbywa się w Szwecji, a dokładniej w Malmö. Pierwszy półfinał odbył się we wtorek 9 maja, drugi – w czwartek a wielki finał będzie miał miejsce w sobotę – 11 maja.

Z pierwszego półfinału przeszły: Serbia (Teya Dora, "Ramonda"), Portugalia (Iolanda, "Grito"), Słowenia (Raiven, "Veronika"), Ukraina (Alyona Alyona i Jerry Heil, "Teresa & Maria"), Litwa (Silvester Belt, "Luktelk"), Finlandia (Windows95man, "No Rules!"), Cypr (Silia Kapsis, "Liar"), Chorwacja (Baby Lasagna, "Rim Tim Tagi Dim"), Irlandia (Bambie Thug, "Doomsday Blue") i Luksemburg (Tali, "Fighter"). Luny reprezentującej Polskę z "The Tower" niestety zabraknie.

20 zwycięzców półfinałów powalczy o kryształowy mikrofon z Wielką Piątką oraz gospodarzem, czyli Szwecją, które automatycznie przeszły do finału. Są to: Szwecja (Marcus & Martinus, "Unforgettable"), Niemcy (Isaak "Always on the Run"), Wielka Brytania (Olly Alexander "Dizzy"), Włochy (Angelina Mango, "La Noia"), Francja (Slimane, "Mon amour") oraz Hiszpania (Nebulossa, "Zorra").

Idź do oryginalnego materiału