Robert Moskwa jest dobrze znany telewidzom, bo od ponad 20 lat regularnie pojawia się na ekranie w roli Artura Rogowskiego w serialu "M jak miłość". Spełnia się również jako trener komunikacji międzyludzkiej, ekspert w zakresie programowania neurolingwistycznego oraz sportowiec. Na swoim koncie ma liczne osiągnięcia i nagrody, ale sukcesy zawodowe nie szły w parze ze szczęściem w jego życiu prywatnym. Nie każdy wie, iż jego małżeństwo nie przetrwało próby czasu.
REKLAMA
Zobacz wideo Aktorzy, którzy mieli okazję zagrać w ponadczasowych produkcjach, ale tego nie zrobili
Ona miała 22 lata, on był po pięćdziesiątce. Ich ślub wywołał spore kontrowersje
Mimo niesłabnącej od lat popularności, aktor unika w wywiadach tematów dotyczących życia prywatnego. Wiadomo, iż z pierwszą żoną doczekał się córki, Pauliny, ale kulisy ich rozstania są owiane tajemnicą. - O dzieciach, żonach i życiu osobistym nie rozmawiam z nikim od 14 lat. Taką przyjąłem zasadę. Na ten temat w ogóle nie zaczynam żadnej konwersacji - mówił w "Dobrym Tygodniu".
Niedługo później szczęście odnalazł u boku instruktorki fitness i tańca pole dance, Patrycji Cieślak, czym wywołał w mediach spore kontrowersje. Gdy zaczęli się spotykać, kobieta miała 22, a on 50 lat. - Celowo zrobiliśmy to w tajemnicy, ale jak widać, wy się dowiedzieliście. No jak mam się czuć? Czuję się bardzo dobrze, jestem szczęśliwy! Nie chcę jednak już mówić o swojej prywatności, taką przyjąłem zasadę, proszę mi wybaczyć - mówił w "Super Expressie" w 2015 roku, gdy na jaw wyszło, iż para jest już po ślubie.
Nad małżeństwem aktora zawisły ciemne chmury. Rok po narodzinach córki para rozwiodła się
Zakochani nie zważali na krytykę i wiedli spokojne i szczęśliwe życie. Gdy w 2017 roku na świecie pojawiła się ich córka, Nadia, w mediach zaczęło huczeć o kryzysie w małżeństwie Moskwy. Ani Moskwa, ani jego partnerka przez długi czas nie komentowali tych doniesień, ale gdy spekulacje przybrały na sile, Cieślak postanowiła zabrać głos. - Tak, zdecydowaliśmy się na rozwód - oznajmiła krótko w rozmowie z "Faktem". Ostatecznie małżeństwo rozpadło się po trzech latach. Od tamtej pory aktor jeszcze pilniej dba o prywatność, a na pytania o nową sympatię odpowiada, iż to córki są jego największą miłością.