Pochowali dwoje dzieci. Drugą żoną opiekował się do samego końca. "Nie mogłem inaczej"

Stanisław Mikulski był jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów w Polsce. Jego kariera rozwijała się błyskawicznie, a rola Hansa Klossa przyniosła mu status legendy. Jednak za kulisami sukcesu kryło się życie pełne bólu i strat. Dwa nieudane małżeństwa, śmierć dzieci i choroba żony odcisnęły na nim trwałe piętno.
Stanisław Mikulski, jeden z najpopularniejszych polskich aktorów, zapisał się w pamięci widzów jako Hans Kloss ze "Stawki większej niż życie". Jego kariera była pełna sukcesów, jednak życie prywatne przyniosło mu wiele dramatów. Urodził się w 1929 roku w Łodzi. Na początku swojej kariery aktorskiej był związany z Teatrem im. Osterwy w Lublinie, potem występował w stołecznych teatrach: Powszechnym i Polskim. W latach 1983-1988 był z kolei aktorem Teatru Narodowego w Warszawie. jeżeli chodzi o karierę filmową, jego pierwszą znaczącą rolą była ta w filmie "Kanał", szerszej widowni dał się z kolei poznać dzięki roli Hansa Klossa w "Stawce większej niż życie". Pracował także jako konferansjer, był prowadzącym znany teleturniej "Koło fortuny", potem także program "Supergliny", otrzymał wiele nagród i odznaczeń branżowych i państwowych. Zmarł 27 listopada 2014 roku i został pochowany na warszawskich Powązkach w Alei Zasłużonych.


REKLAMA


Zobacz wideo Kasia Zillmann o uczestnikach "Tańca z gwiazdami". "Jak ją widzę, mam ochotę popłakać się, przytulić, śmiać się"


Kim była pierwsza żona Stanisława Mikulskiego? Związek zakończył się rozwodem
W przeciwieństwie do świetlistej kariery zawodowej, jego życie prywatne naznaczone było wieloma cieniami. Pierwszy raz ożenił się w wieku zaledwie 25 lat. Wybranką jego serca była o sześć lat młodsza Wanda - gwiazda operetki. Para mieszkała w Lublinie, tam też przyszedł na świat syn Mikulskiego - Andrzej. Gdy jednak aktor przeprowadził się do stolicy, pojawiły się kłopoty małżeńskie. Państwo Mikulscy rozwiedli się w 1966 roku.


Drugą żonę - Jadwigę Rutkiewicz - Mikulski poznał na planie serialu "Stawka większa niż życie". Była kostiumolożką, ślub wzięli w 1970 roku. W marcu 1972 roku przyszedł na świat drugi syn aktora - Bartek. Szczęście małżonków nie trwało jednak zbyt długo, bo dziecko zmarło kilka godzin po narodzinach. Gdy małżonkowie pozbierali się po tragedii, Jadwiga znów zaszła w ciążę. W listopadzie 1973 roku na świat przyszedł ich synek Grzegorz. Niestety, i on zmarł kilka godzin po narodzinach.


Na co zmarli synowie Stanisława Mikulskiego? "Dowiedzieliśmy się później"
Z wydanej w 2012 roku autobiografii Mikulskiego dowiadujemy się szczegółów dotyczących choroby Jadwigi.
Moja żona Jadwiga zaczęła chorować w połowie lat 70. Nie mogła urodzić zdrowych dzieci. O samej chorobie dowiedzieliśmy się później, łącząc ją z wydarzeniami z porodówki.
- wyjaśnił. Kobieta cierpiała na trudną w leczeniu chorobę układu limfatycznego - ziarnicę, która przez długi czas nie dawała żadnych objawów. W tamtych czasach nie było zbyt wielu skutecznych metod powstrzymywania jej postępu. Lekarze dawali Rutkiewicz maksymalnie trzy lata życia.


Stanisław MikulskiFot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl


Kobieta słabła z dnia na dzień, w końcu przestała chodzić, wymagała opieki. Mikulski starał się jak najlepiej nią opiekować.
Przez większość czasu musiałem łączyć pracę z opieką nad żoną, nie mogłem inaczej. Biegłem jak najpóźniej do teatru, a po przedstawieniu jak najszybciej wracałem do domu, do niej. Czekała na mnie.
- napisał w autobiografii. Jadwiga zmarła w 1985 roku w wieku 47 lat. Mikulski był zrozpaczony, sprzedał dom, na jakiś czas wycofał się z życia publicznego i wyjechał z kraju. Po jakimś czasie jednak los znów się do niego uśmiechnął - w 1988 roku poznał Małgorzatę Błoch-Wiśniewską. Byli razem aż do jego śmierci w 2014 roku.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.