Już pierwszy zwiastun "Chopina, Chopina!" (udostępniony przez Filmweb) pokazuje, iż nie będzie to patetyczna biografia w stylu "Chopina. Pragnienia miłość" ani kolejny "film dla szkół".
Zamiast tego czeka nas dynamiczne, zrealizowane z rozmachem kino, w którym emocje, scenografia, kostiumy i muzyka mają grać pierwsze skrzypce. Widać zabawę formą, ogromny budżet (72 mln zł), spektakularne zdjęcia i nowoczesne podejście do opowieści o postaci historycznej, które może podbić nie tylko polską widownię, ale i zagraniczne rynki.
"Chopin, Chopin!" nie będzie typową biografią
"Chopin, Chopin!" to opowieść o młodym Fryderyku, który w wieku 25 lat jest ulubieńcem paryskich salonów, bywalcem balów, królewskich dworów i nocnych przyjęć. Z pozoru czarujący i dowcipny, skrywa walkę z chorobą i świadomość upływającego czasu. Dopiero dojrzewając, zaczyna rozumieć, iż najważniejsza w jego życiu jest muzyka.
Film ma nie tylko przybliżyć epokę i ludzi, którzy ją tworzyli, ale i rzucić nowe światło na postać Fryderyka Chopina – jako zakochanego w życiu dandysa i artysty, który żyje do utraty tchu.
W produkcji udział wzięło ponad 260 aktorów, 5000 statystów, setki kostiumów i historycznych pojazdów, a zdjęcia kręcono przez cztery miesiące we Francji i w Polsce. Reżyserem i producentem jest Michał Kwieciński – twórca m.in. "Filipa" i "Jutro idziemy do kina".
Za kostiumy odpowiadają m.in. Magdalena Biedrzycka ("Katyń") i Justyna Stolarz ("Filip"), scenografię stworzyli Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński (oscarowa "Ida"), a muzyka to połączenie kompozycji Chopina z utworami Islandki Hildur Guðnadóttir (nagrodzona Oscarem za "Jokera") i Roberta Kocha ("Filip").
W roli głównej występuje Eryk Kulm Jr, laureat Orła i nagrody im. Zbyszka Cybulskiego za kreację w "Filipie", jeden z najbardziej obiecujących aktorów młodego pokolenia w Polsce. Widzowie zobaczą go w nowym wcieleniu – z peruką, w surducie i koszuli dandysa. Obok niego na ekranie pojawią się Lambert Wilson, Karolina Gruszka, Maja Ostaszewska, Dominika Ostałowska, Martyna Byczkowska i Joséphine de La Baume.
Pierwsze reakcje na zwiastun "Chopina, Chopina!". Widzowie podzieleni
Pierwsze reakcje w sieci są pełne emocji. Widzowie doceniają rozmach i kreację Kulma, choć pojawiają się też głosy sceptyczne wobec formy filmu.
"Świetny zwiastun", "Kapitalny", "Czekam", "Ale genialny", "Widać ogromny rozmach i budżet tego filmu, naprawdę wielkie gratulacje, Eryk Kulm błyszczy, "Wygląda ciekawie!" – piszą entuzjaści.
Pojawiają się również głosy ostrożniejsze: "Przerysowany za mocno", "Ciekawe, czy to będzie poważny film, czy pop-punkowa biografia. Nie każdy jest Kenem Russellem, żeby kręcić wykręcone filmy o muzykach", "Chyba idziemy w popkulturową zabawę typu 'Wielki Liberace' – co nie jest złe, chociaż dostosowanie historii do współczesnego widza jest problemem".
Kiedy premiera "Chopin, Chopin"?
Nowy film Michała Kwiecińskiego może być przełomem w sposobie, w jaki polskie kino opowiada o postaciach historycznych – podobnie jak jego znakomity "Filip" zrewolucjonizował nasze spojrzenie na polskie kino wojenne. Zamiast szkolnej, akademickiej biografii – dostaniemy żywe, nowoczesne, energetyczne kino z międzynarodowym potencjałem.
Czy widzowie pójdą za tym nurtem? Przekonamy się już 10 października w kinach.