68-letni Luciano D'Adamo z Rzymu pięć lat temu uległ wypadkowi samochodowemu. W następstwie tego zdarzenia stracił większość swoich wspomnień. Jego niezwykła historia została niedawno opisana na łamach włoskiego dziennika "Il Messaggero".
REKLAMA
Zobacz wideo Polacy o paleniu na balkonie:
Mężczyzna stracił pamięć po wypadku. Nie wiedział, iż ma dorosłego syna
Po tym, jak Luciano D'Adamo wybudził się ze śpiączki, okazało się, iż stracił większość swoich wspomnień. Poza tym nie rozpoznał swojej żony i nie wiedział, iż ma syna. Trudno było mu także uwierzyć w to, ile ma lat. Mężczyzna myślał, iż ma w tej chwili 24 lata i jest rok 1980. - Nie byłem żonaty, a zaręczony. I to nie ze staruszką, a z 19-latką. Mieliśmy wziąć ślub za cztery miesiące - mówił po wybudzeniu ze śpiączki.
Jak łatwo domyślić się, mężczyzna przeżył szok, gdy spojrzał w lustro. Jak opisuje "Il Messaggero", Luciano D'Adamo "znalazł się w uniwersum science fiction". Twierdził, iż nigdy nie widział telefonu komórkowego. Nie kojarzył także najbardziej znanych Włochów ostatnich lat - między innymi Silvio Berlusconiego i Francesco Tottiego.
Włoch pracuje nad relacją z rodziną. Ma też marzenie
Pierwsze miesiące po wybudzeniu ze śpiączki nie były dla Włocha łatwe. w tej chwili 68-letni mężczyzna buduje na nowo relację ze swoją żoną i resztą bliskich. Pracuje jako konserwator sprzętu w szkole. Poza tym marzy o tym, by kiedyś jeszcze polecieć samolotem. Mimo iż kiedyś leciał już z żoną, zupełnie nie pamięta tego doświadczenia. Podejrzewa więc, iż będzie to przeżywał jak swój pierwszy lot.
