Dawid Kwiatkowski to jeden z najpopularniejszych i najbardziej lubianych artystów w kraju. Niebawem zadebiutuje w roli jurora "Must Be The Music", co tylko zwiększy zainteresowanie jego osobą.
Nic więc dziwnego, iż firmy zatrudniają go do reklamowania swoich produktów czy usług. Ostatnio bardzo często w mediach pojawia się nowa reklama z Dawidem, który promuje jeden z banków.
Dawid Kwiatkowski zapewnia. Nie pójdzie drogą Cleo
Reporterka shownews.pl postanowiła zapytać go, czy nie boi się, iż "skończy tak jak Cleo", która od lat "włącza niskie ceny", co dla niektórych bywa już nieco irytujące i męczące, bo tak wiele jest tych reklam z nią. Reklama
Kwiatkowski postanowił uspokoić wszystkich. On jest pewien, iż takich błędów nie popełni. Ma bowiem świetnych ludzi za sobą, którzy dbają o jego wizerunek. Podjął decyzję i oficjalnie ogłosił, iż będzie wiedział, kiedy przystopować.
"Po to masz menadżerów i osoby, które tworzą umowy, żeby oni kontrolowali, na jakich polach i z jaką częstotliwością to jest eksploatowane. Po to powinno się mieć mądrych ludzi wokół siebie, żeby ta reklama we właściwym czasie już nie męczyła. Moi menadżerowie o to dbają i się tego nie boję" - wyznał w rozmowie z shownews.pl, wbijając nieco szpilę Cleo.
Dawid Kwiatkowski nabrał wody w usta
Dopytany przez reporterkę o to, ile zarobił na reklamowaniu banku, zareagował nerwowo:
"To okazało się znacznie bardziej drażliwą kwestią. Tutaj wokalista nabrał wody w usta i nie chciał nam nic powiedzieć!" - informuje portal.
I w sumie nie ma się czemu dziwić. To powinien być wyłącznie sekret Dawida.
Czytaj też:
Kwiatkowski zaskoczony pytaniem podczas wywiadu. Zmieszał się
Zaspany Kwiatkowski o czwartej rano nadał komunikat. Przekazał jedno
To koniec plotek o Kwiatkowskim. Nareszcie wyznał publicznie, kto skradł jego serce
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.