W maju 1996 roku odbyła się premiera kontrowersyjnego filmu "Szamanka". Reżyser produkcji Andrzej Żuławski sam zadecydował, kto zagra główną rolę. Wybrał Iwonę Petrykowską, której później zalecił skrócenie nazwiska do Petry. "Miała czerwony nos i czerwone spodnie. Wiedziałem, iż to dziewczyna, jakiej szukam. Spytałem, czy interesuje ją zagranie w filmie. Powiedziała, iż tak" - wspominał reżyser na łamach książki "Żuławski. Szaman". Ich kooperacja nie należała do najłatwiejszych.
REKLAMA
Zobacz wideo Zaskakujące słowa Adamczyka o pracy. "Fajnie skrzyżowanie"
Iwona Petry wyjechała z kraju po "Szamance". Tak na planie traktował ją Andrzej Żuławski
Iwona Petry zaczynała kręcić "Szamankę", gdy była bardzo młodą dziewczyną. "Kiedy zaczynałam zdjęcia, miałam 20 lat. Wchodziłam więc na plan jako raczej naiwna dziewczyna, a kilka miesięcy później opuszczałam go jako doświadczona kobieta" - wspominała Petry w książce "Gdzie są gwiazdy z tamtych lat?". Aktorka przeszła tygodniowy trening z terapeutką Armel Sbraire. Spekulowano nawet, iż rzekomo Iwona Petry została wprowadzona w trans, aby lepiej odegrała rolę Włoszki.
Sam Andrzej Żuławski wykorzystywał szokujące metody, gdy chciał, aby się rozpłakała przed kamerą. "Wyzwałem ją bardzo nieprzyjemnymi wyrazami. Powiedziałem, iż jest kompletnie niezdolna, iż się co do niej strasznie pomyliłem. Takie rzeczy jej powiedziałem, iż się natychmiast rozryczała, a myśmy to spokojnie sfilmowali" - mówił reżyser, cytowany przez Plejadę. Aktorka przyznawała, iż reżyser "dał jej w kość" i wybaczyła mu dopiero po latach. Ostatecznie Petry nie pojawiła się na oficjalnej premierze filmu. Później wyjechała z kraju. Pracowała m.in. jako modelka i niania.
galOtwórz galerię
Iwona Petry nie powtórzyła sukcesu po "Szamance". To wiadomo o jej życiu prywatnym
Iwona Petry próbowała swoich sił w aktorstwie, jednak nie wróciła na salony. Wydała także zbiór opowiadań "Gabinet żółcieni". Jest absolwentką historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim. W mediach pojawiały się także informacje o jej życiu prywatnym. Wyszła za mąż za dziennikarza Marcina Źrałka, jednak ich relacja nie przetrwała próby czasu.