W tę historię wprost trudno uwierzyć. To było uczucie, jakich mało. Wiesława Pajdak i Jerzy Śmiechowski poznali się w chwili, w której mieli przysięgać sobie... miłość po grób. Porozumiewali się tylko dzięki palców. A teraz to, co ich łączyło, zostanie pokazane na ekranie. Poznaj szczegóły!
Film „Przez Ścianę” – oparta na faktach historia o prawdziwej miłości
Maciej Sobieszczański, reżyser filmu „Przez Ścianę” udowadnia, iż przysłowie „życie pisze najlepsze scenariusze” jest wciąż aktualne. Fabuła jego najnowszej produkcji to opowieści o miłości - dającej nadzieję i silniejszej niż jakiekolwiek przeciwności losu. I choć trudno w to uwierzyć, wydarzyła się ona naprawdę. Poznajcie niezwykłą historię Wiesławy Pajdak i Jerzego Śmiechowskiego.
W roku 1947 do aresztu na Rakowieckiej w Warszawie trafia Wiesława Pajdak, 24-letnia studentka medycyny, pod zarzutem działalności w podziemiu antykomunistycznym. Z tych samych powodów, w sąsiedniej celi, po kilku dniach znajdzie się 26-letni Jerzy Śmiechowski. Po niedługim czasie rozpoczną rozmowę, nie wiedząc, iż będzie ona początkiem wyjątkowej relacji.

Miłość Wiesławy Pajdak i Jerzego Śmiechowskiego
To właśnie Śmiechowski jako pierwszy odezwał się do sąsiadki. Posługiwali się alfabetem Morse’a, którego on podstawy znał z harcerstwa, ona natomiast nauczyła się go dopiero w celi. Początki ich rozmów były nieśmiałe, wymagały także ogromnej ostrożności. Skupiali się na faktach, pytając się wzajemnie, za co trafili do więzienia czy ile osób znajduje się w ich celach. Z czasem zaczęli się otwierać i wymieniać swoimi doświadczeniami, pasjami i marzeniami. Był to sposób na przywrócenie choćby pozornej normalności w tym tragicznym miejscu, który naturalnie, przemienił się w prawdziwe uczucie. „W więzieniu człowiek jest bardzo samotny”, wspomina słowa Pajdak reżyser filmu „Przez Ścianę”.
Ich historia pełna była zwrotów akcji: on skazany był na śmierć, ona natomiast do więzienia trafiała jeszcze kilkukrotnie. Wiesława i Jerzy zobaczyli się dopiero po 6 latach od pierwszej konwersacji… i to na własnym ślubie, mającym miejsce w dokładnie tym samym więzieniu, w którym się poznali. Ostatecznie obojgu udało się odzyskać wolność, dzięki której stworzyli szczęśliwe małżeństwo trwające 55 lat.
Historię ich niespotykanej miłości opisały Angelika Kuźniak i Ewelina Karpacz-Oboładze w książce „Krótka historia o długiej miłości”, wydanej w 2018 roku przez wydawnictwo Znak.

Twórcy, obsada i szczegóły filmu „Przez Ścianę”
Reżyserem „Przez Ścianę” jest Maciej Sobieszczański, twórca „Zgody” i filmu „Brat”, nominowanego w konkursie głównym na tegorocznym festiwalu filmowym w Gdyni. To reżyser o niezwykłej wrażliwości, tworzący niezależne kino humanistyczne, zwrócone ku człowiekowi i jego miejscu w świecie. Autorką zdjęć jest ceniona polska operatorka – Jolanta Dylewska, nagrodzona Orłem za film Agnieszki Holland „W ciemności”. W celu podkreślenia historycznego charakteru, zdjęcia wykonano w czarno-białej estetyce.
Jak wskazuje reżyser: „Kontrastowy, czarno-biały obraz ma zapewnić odpowiednią czystość opowiadania. Wynieść je na poziom przypowieści. Ciemność, w której bohaterka jest przetrzymywana sprawia, iż po pewnym czasie każde światło staje się boleśnie ostre”. Film produkowany jest przez Wytwórnię Filmów Dokumentalnych i Fabularnych, a zdjęcia odbywały się od lata 2024 roku i zakończyły w lutym roku bieżącego. w tej chwili realizowane są nad nim prace w postprodukcji, a premiera pozostaje nieznana. Jednakże już teraz wiemy, iż film może być jednym z najpiękniejszych obrazów miłosnych w historii polskiej kinematografii.
W romantyczny duet wcieliły się gorące nazwiska branży filmowej. Rola Wiesławy przypadła Marii Dębskiej, która rozgłos zyskała za sprawą biograficznego „Bo we mnie jest seks”, opowiadającego o życiu Kaliny Jędrusik. Natomiast w rolę Jerzego, wcielił się Jakub Gierszał, ceniony za swoją amancką aparycję i wysokie ambicje. W mniejszych rolach towarzyszą im, m.in. Agnieszka Grochowska i Arkadiusz Jakubik.