Po latach ujawnił kulisy rozstania z rockową legendą. Padły gorzkie słowa

muzyka.interia.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Dwóch dojrzałych mężczyzn występuje na scenie podczas koncertu, jeden śpiewa do mikrofonu, a drugi gra na gitarze elektrycznej, w tle scenografia z jasnymi ekranami świetlnymi oraz klawiszowiec.


W najnowszym wywiadzie Steve Morse ujawnił kulisy rozstania z grupą Deep Purple. Muzyk w składzie legendy hard rocka występował przez 28 lat, stając się gitarzystą z najdłuższym stażem. "Jest w zespole kilku facetów, którzy bardzo się cieszyli z mojego odejścia, bo w pewnym sensie wracali do korzeni i chcieli być po prostu zespołem rockowym" - zdradził 71-letni Amerykanin.
Idź do oryginalnego materiału