Wygląda na to, iż Disney wybrał już, którą wersję "Piratów z Karaibów" chce zrealizować. I fani serii mogą być zadowoleni. jeżeli źródła portalu The DisInsider nie kłamią, to wybrana została wersja z Johnnym Deppem!
Przypomnijmy, iż prace nad nowym widowiskiem z cyklu "Piraci z Karaibów" realizowane są już od dłuższego czasu. Ponieważ Disney nie miał jasnej wizji tego, co chce filmem osiągnąć, równolegle rozwijane były różne wersje scenariusza. Jedna z nich zakładała powrót Johnny'ego Deppa.
W związku z sądowymi bataliami Deppa z Amber Heard przez długi czas wydawało się, iż aktor nie będzie już mile widziany w Disneyu. Jednak w ubiegłym roku zaczęły pojawiać się sygnały o tym, iż studio i aktor odłożyli na bok animozje i rozmawiają ze sobą.
Po stronie Deppa stanął też producent serii Jerry Bruckheimer, który w jednym z ubiegłorocznych wywiadów wprost powiedział, iż gdyby to od niego zależało, to Johnny Depp wróciłby jako Kapitan Sparrow.
Teraz portal The DisInsider twierdzi, iż otrzymali informacje o tym, iż w Disneyu realizowane są już przygotowania do rozpoczęcia zdjęć do widowiska. Według źródeł portalu w filmie wystąpi Johnny Depp!
Ostatnią częścią cyklu pozostaje wciąż widowisko z 2017 roku "Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara". Film nie sprzedał się zgodnie z oczekiwaniami, więc w Disney wygrała opcja, by kolejna część była formą miękkiego rebootu. Jednak w studiu nie było jasnej wizji, stad zdecydowano, by jednocześnie rozwijanych było kilka scenariuszy, z który studio na końcu wybierze najlepszą wersję.
Przez długi czas wydawało się, iż największe szanse na realizację ma widowisko z Margot Robbie w roli głównej. W ostatnich dwóch latach o tym projekcie zrobiło się jednak cicho.
Sporo szumu zrobił za to twórca serialu "The Last of Us" Craig Mazin, który z pomocą weterana cyklu Tedem Elliottem przygotował własną wersję scenariusza.
Rok temu pojawiła się też plotka o tym, iż gwiazdą filmu może zostać znana z serialu "The Bear" Ayo Edebiri.

"Piraci z Karaibów 6" nadchodzą. Kapitan Sparrow powróci
Przypomnijmy, iż prace nad nowym widowiskiem z cyklu "Piraci z Karaibów" realizowane są już od dłuższego czasu. Ponieważ Disney nie miał jasnej wizji tego, co chce filmem osiągnąć, równolegle rozwijane były różne wersje scenariusza. Jedna z nich zakładała powrót Johnny'ego Deppa.
W związku z sądowymi bataliami Deppa z Amber Heard przez długi czas wydawało się, iż aktor nie będzie już mile widziany w Disneyu. Jednak w ubiegłym roku zaczęły pojawiać się sygnały o tym, iż studio i aktor odłożyli na bok animozje i rozmawiają ze sobą.
Po stronie Deppa stanął też producent serii Jerry Bruckheimer, który w jednym z ubiegłorocznych wywiadów wprost powiedział, iż gdyby to od niego zależało, to Johnny Depp wróciłby jako Kapitan Sparrow.
Teraz portal The DisInsider twierdzi, iż otrzymali informacje o tym, iż w Disneyu realizowane są już przygotowania do rozpoczęcia zdjęć do widowiska. Według źródeł portalu w filmie wystąpi Johnny Depp!
Nie tylko Johnny Depp. Kto mógł zostać gwiazdą "Piratów z Karaibów 6"
Ostatnią częścią cyklu pozostaje wciąż widowisko z 2017 roku "Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara". Film nie sprzedał się zgodnie z oczekiwaniami, więc w Disney wygrała opcja, by kolejna część była formą miękkiego rebootu. Jednak w studiu nie było jasnej wizji, stad zdecydowano, by jednocześnie rozwijanych było kilka scenariuszy, z który studio na końcu wybierze najlepszą wersję.
Przez długi czas wydawało się, iż największe szanse na realizację ma widowisko z Margot Robbie w roli głównej. W ostatnich dwóch latach o tym projekcie zrobiło się jednak cicho.
Sporo szumu zrobił za to twórca serialu "The Last of Us" Craig Mazin, który z pomocą weterana cyklu Tedem Elliottem przygotował własną wersję scenariusza.
Rok temu pojawiła się też plotka o tym, iż gwiazdą filmu może zostać znana z serialu "The Bear" Ayo Edebiri.
Zwiastun filmu "Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara"
