Platforma streamingowa HBO zmieniała nazwy już kilkukrotnie
Platforma znana w tej chwili jako MAX w ostatnich latach przeszła kilka bardzo ważnych zmian. Największą z nich były rotacje w nazwie i szatach graficznych serwisu. Początkowo serwis streamingowy był znany pod nazwą HBO GO. Były tam dostępne filmy i seriale produkowane dla stacji telewizyjnej HBO oraz tytuły, które trafiały wyłącznie do sieci i nie można było ich obejrzeć w linearnej telewizji. Na platformie mogliśmy obejrzeć również filmy produkcji Warner Bros. czy DC. W marcu 2022 roku postanowiono jednak dokonać rebrandingu.
Wówczas włodarze HBO GO zdecydowali, iż od wtedy serwis będzie nosił nazwę HBO MAX, co było związane z nabyciem platformy przez przedsiębiorstwo Warner Bros. Discovery. To jednak nie był koniec zmian w nazewnictwie, gdyż w ub. roku HBO MAX został zastąpiony przez MAX, a uproszczenie nazwy miało sprawić większą łatwość w zapamiętywaniu. Do oferty seriali i filmów dołączył sport i właśnie na MAX można było oglądać m.in. Letnie Igrzyska Olimpijskie czy turnieje wielkoszlemowe, które transmituje stacja Eurosport posiadająca tego samego właściciela.Reklama
Ponadto na tej platformie możemy ekskluzywnie oglądać m.in. szlagierowy post-apokaliptyczny serial The Last of Us, będący adaptacją gry wideo autorstwa studia Naughty Dog. Aktualnie co tydzień w każdy poniedziałek publikowany jest kolejny odcinek drugiego sezonu serialu (19 maja oraz 26 maja zostaną opublikowane dwa ostatnie epizody) z Bellą Ramsey oraz Pedro Pascalem w rolach głównych. Okazuje się, iż tego lata czeka subskrybentów kolejna zmiana nazwy. Jest to powrót do przeszłości.
Platforma MAX wraca do swoich korzeni!
W komunikacie, jaki otrzymaliśmy w środowe popołudnie dowiedzieliśmy się, iż już tego lata MAX powróci do nazwy HBO Max. Na profilach serwisu w mediach społecznościowych pojawił się żartobliwy wpis nawiązujący do częstych zmian nazw w ostatnich latach i jednocześnie jest to potwierdzenie kolejnego rebrandingu. Ponadto do mediów trafił komunikat firmy, która jest właścicielem serwisu, czyli Warner Bros. Discovery.
Internauci nie zamierzali powstrzymywać się od żartów i ponowna w ostatnich latach zmiana nazwy platformy nie przestaje być obiektem wielu żartów. Faktycznie tak częste zmiany nazw podmiotu wielkiej marki nie są częste i HBO MAX wyróżnia się na tym polu na tle konkurentów. Wraz ze zmianą nazwy, również modyfikację po raz kolejny przejdzie szata graficzna serwisu streamingowego.