Pisali, iż Taniec z gwiazdami był testem dla jego związku. To żona uratowała go w kluczowym momencie

Małgorzata Patryn-Gurłacz od lat wspiera męża na wielu polach. Jednym z nich był Taniec z gwiazdami. Program okazał się dla niektórych mediów powodem do tego, by domniemywać, iż aktor i partnerująca mu w show Agnieszka Kaczorowska mają się ku sobie. Nic bardziej mylnego, co gwiazdor próbował tłumaczyć w wywiadach. Z tego i z innych powodów dla związku Filipa Gurłacza był to wymagający czas. Ale za parą wiele wyzwań i chwil, które umocniły ich uczucie. Dziś są niezniszczalni.

Filip Gurłacz o żonie. W jakich sytuacjach go uratowała?

Niewiele osób o tym wie, ale przed rozpoczęciem nagrań do Tańca z gwiazdami Filip Gurłacz poprosił swoją małżonkę o zgodę na swój udział w projekcie. Dlaczego tak postanowił? „To wynikało z empatii. Jestem facetem, który działa w teamie. Ja ten team tworzę z konkretnymi osobami, z moją żoną, z moimi dziećmi. Działam w nim tak jak najsłabsze ogniwo mojego zespołu. Nie chciałbym swoimi decyzjami w jakikolwiek sposób ich skrzywdzić. jeżeli podejmuję decyzję, iż na 3 i pół miesiąca wypływam w morze, to chcę wiedzieć, jak moja żona to zniesie. A o ile mówimy o Tańcu z gwiazdami, to nie jest morze, tylko wąska sala, w której szukam namiętności w tańcu z inną kobietą. Więc moje pytanie było takie, czy Gosia dalej będzie wiedzieć, iż jest moim numerem jeden. To jest bardzo ważne, myślę, i dla kobiety, i dla mężczyzny, dla związku”, wytłumaczył nam aktor.

Przed kamerą VIVY.pl wspomnieliśmy też o tym, iż w trakcie trwania programu pojawiło się wiele artykułów, które nie były zgodne z prawdą. Czy trudno było się aktorowi i jego ukochanej z tym mierzyć? „To jest trudna sprawa, o ile nikt Cię nie pyta o zdanie, tylko po prostu tworzy artykuł niepoparty faktami. Plus wszystko jest podlane sugestią, która jest bardzo czytelna. To nie było więc łatwe, ale moja żona zawsze mówiła, iż wszystko, co piękne w trudzie trzeba zdobywać”, słyszymy. „I nam było trudno i chyba Agnieszce (Kaczorowskiej – przyp. red.) też było trudno przez to przejść”.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: W Tańcu z gwiazdami byli nierozłączni, teraz Filip Gurłacz nie ma kontaktu z Kaczorowską. Mówi, co się stało

Gwiazdor nie ukrywa, iż w swoim życiu zmagał się z uzależnieniami, z nałogami i z kłamstwami w związku. Dopiero nawrócenie pomogło mu się uleczyć. Wiele dobrego zrobiła też dla niego żona. Czy mógłby powiedzieć, iż w jakiś sposób go uratowała? „Tak. Gosia przede wszystkim była ze mną i to na dobre i na złe. No my mamy za sobą potężne burze, mamy za sobą duże przejścia, tańczyliśmy na wielu życiowych parkietach i trwamy. Więc to jest chyba taki najfajniejszy owoc tego wszystkiego. Życie nie jest łatwe, jest trudne i sinusoidalne i jest raz góra, raz dół. Grunt to – ja z domu wyniosłem takie wartości - o ile coś się psuje, to warto to spróbować chociaż naprawić”, podkreślił Filip Gurłacz dla VIVY.pl w rozmowie z Rafałem Kowalskim.

Takiej postawy życzymy każdemu! A całe wideo znajdziesz na górze strony lub na naszym YouTubie.