Piotr Rubik przed laty wyglądał zupełnie inaczej. "Byłem utuczony"

pomponik.pl 17 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Kiedy Piotr Rubik (56 l.) podbił serca całej Polski pompatycznym utworem "Niech mówią, iż to nie jest miłość", miał 37 lat, włosy w kolorze platynowego blondu i smukłą sylwetkę. Kiedy media obiegły jego zdjęcia, wykonane kilkanaście miesięcy wcześniej, mało kto uwierzył, iż chodzi o tę samą osobę…


Niewiele osób pamięta, że, chociaż pasją Piotra Rubika od dzieciństwa była muzyka, początki jego medialnej kariery w żaden sposób nie były z nią związane.
Wręcz przeciwnie, utalentowany wiolonczelista, absolwent Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie, w 1997 roku wymyślił dla Polsatu program, którego został prowadzącym. Nosił tytuł "Multimedialny odlot" i był poświęcony grom komputerowym.


Piotr Rubik przeszedł spektakularną metamorfozę


W tamtych czasach Piotr Rubik był pulchnym szatynem o kręconych włosach. Kiedy po wielkim sukcesie wydanego w 2005 roku albumu "Tu Es Petrus", media przypomniały zdjęcia kompozytora z początków jego medialnej kariery, ludzie przecierali oczy ze zdumienia. Reklama
Rubik bowiem do podbicia serc publiczności przygotowywał się nie tylko wewnętrznie, ale także wizerunkowo. Schudł wtedy około 30 kilogramów, przefarbował i wyprostował włosy, a jego fryzurę z charakterystyczną grzywką zaczęli kopiować fani, bez względu na płeć.


Piotr Rubik przez całe życie walczy z nadwagą


Jak potem wspominał w rozmowie z magazynem "Flesz", przez całe życie miał problematyczne relacje z jedzeniem:
"Jako dziecko miałem kłopot z wagą, zostałem utuczony z miłości i potem mi to zostało. Były okresy, kiedy byłem bardzo gruby, około roku 2000 ważyłem 98 kilo, to mój niechlubny rekord".
Kilka lat później Rubik uznał, iż znów waży za dużo, by dobrze prezentować się w telewizji. Między przyjęciem oferty producentów 3. edycji "Bitwy na głosy", a przed rozpoczęciem nagrań, zrzucił 12 kilogramów. Jak wyznał wtedy w rozmowie z Plotkiem:
"Zmieniłem jeszcze nieco dotychczasowe menu. W ogóle nie jem słodyczy, zrezygnowałem też z kawy, co było dla mnie bardzo trudne, i z mięsa. Przy takim jedzeniu i sporcie nie mogłem nie schudnąć. W sumie od marca zrzuciłem 12 kilo".


Piotr Rubik maskuje figurę bluzą


12 kilogramów to, jak się okazuje, magiczna wartość w życiu Rubika. W 2019 roku też miał tyle do zrzucenia. I znów się udało. Jak wyznał wtedy w "Dzień Dobry TVN", jak zwykle pomogło bieganie w połączeniu z odstawieniem słodyczy i zamianie mięsa na warzywa i ryby.
Rubikowie mieszkają teraz w Stanach Zjednoczonych, jednak co jakiś czas wpadają do Polski. Podczas wizyty w „halo tu polsat” w styczniu 2025 roku kompozytor ukrywał figurę pod obszerną bluzą dresową. Cóż, od dawna nie jest tajemnicą, iż amerykańska kuchnia nie sprzyja szczupłości…
Zobacz też:Agata Rubik wymownie skwitowała nieobecność męża. Nie gryzła się w język
Nowe doniesienia ws. Rubika i jego żony dotarły w nocy ze Stanów. Jest inaczej niż ludzie myśleli
Piotr Rubik w USA "gra do kotleta"? Żona stanęła w jego obronie. Nie gryzła się w język
Idź do oryginalnego materiału