Piotr Rubik oszukany! Kompozytor stracił 6 milionów złotych. Najbliższe osoby zgotowały mu taki los

jastrzabpost.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Piotr Rubik i Agata Rubik - Boże Narodzenie


Piotr Rubik nie narzeka na finanse, ale wokół niego pojawiły się nieuczciwe osoby. Okazało się, iż mógł stracić choćby 6 milionów złotych przez to, iż obdarzył zaufaniem nieodpowiednich ludzi.

Piotr Rubik w show-biznesie zaistniał już kilka dekad temu za sprawą swojej muzyki. Kompozytor stworzył wiele hitów, za które pokochali go fani. Od kilkunastu lat jest też mężem Agaty. Dzieli ich spora różnica wieku, co na samym początku sprawiło, iż nie wróżono im szczęśliwej przyszłości. Okazało się jednak, iż wiek to jedynie liczba, a zakochani dogadują się rewelacyjnie. gwałtownie sformalizowali związek i doczekali się dzieci. Teraz wychowują razem dwie córeczki: Helenę i Alicję.

Piotr jest bardzo aktywny w sieci i razem młodą żoną chętnie pokazuje jak wygląda jego życie prywatne. Wiadomo, iż rodzina uwielbia podróżować. Często odwiedzają Hawaje, ale ostatnio polecieli do Sydney, gdzie spędzili Boże Narodzenie. Lecieli w prawdziwych luksusach, co relacjonowali na Instagramie.

Ich wojaże chętnie podglądają internauci, ale teraz o Piotrze zrobiło się nieco głośniej ze względu na szczery wywiad. Opowiedział tam o wielkim finansowym oszustwie, którego padł ofiarą.

Piotr Rubik oszukany na pieniądze. Mógł stracić choćby 6 milionów złotych

Piotr Rubik jest cenionym muzykiem i kompozytorem. Stworzył wiele hitów, a jednym z nich jest niewątpliwie Niech mówią, iż to nie jest miłość. Chociaż kompozycje, które stworzył zna większość Polaków, to okazuje się, iż sława nie uchroniła go przed problemami. Chociaż w tej chwili nie może narzekać na niskie zarobki i finansowe problemy, to przed laty padł ofiarą oszustwa. O wszystkim opowiedział w rozmowie z Żurnalistą. Przyznał, iż wszystko stało się przez jego naiwność i brak asertywności.

To wcześniej przed sytuacją z Katarzyną Kanclerz, bo akurat co by nie mówić o pani Kasi, to ona akurat wcześniej, zanim się popsuło między nami z przyczyn, o których nie chcę mówić, bardzo wyciągnęła mnie z jeszcze bardziej toksycznego układu, który był wcześniej. Widocznie tak miało być. Z deszczu pod rynnę, ale przynajmniej z tego deszczu się wyzwoliłem. Brak asertywności, czyli jak ktoś na ciebie wpłynie: „A podpisz to, a zrób to”. I ty się zgadzasz, bo jesteś za mało asertywny i po czasie okazuje się, iż straciłeś bardzo dużo pieniędzy przez to, iż byłeś nieasertywny i naiwny – wytłumaczył.

Kompozytor bezwiednie podpisywał umowy, ponieważ miał zaufanie do swoich doradców. Okazało się to jednak zgubne. Wyjaśnił, iż był oszukiwany na pieniądze przez kilka lat.

Podpisałem złe umowy, ale też nie wiedziałem. Nie znałem realiów, dopiero się tego uczyłem. Nikt wtedy nie uczył show-biznesu w szkole. Trzeba było się tego uczyć na własnej skórze. Ja nie zdawałem sobie sprawy z tego, iż ktoś mówi, iż mój koncert kosztuje tyle, a sprzedawał go dwa razy drożej, a mi o tym nie mówił i brał resztę do kieszeni. Zorientowałem się po roku, po dwóch, po kilku latach – mówił Piotr Rubik.

Muzyk wyliczył, iż w ten sposób mógł stracić choćby 6 milionów złotych. Trzeba przyznać, iż suma za niewiedzę okazała się niewyobrażalna.

Idź do oryginalnego materiału