Czy da się logicznie wnioskować o tym, co wolno, a czego nie wolno? Nad tego typu rozumowaniami pochylają się nie tylko prawnicy czy etycy, ale także każdy z nas – choćby wtedy, gdy zastanawiamy się, jak postąpić adekwatnie. W takich momentach często nie polegamy wyłącznie na intuicji, ale próbujemy argumentować, analizować i wyciągać wnioski. Skoro tak, może warto ocenić te rozumowania z punktu widzenia ich poprawności logicznej – tak jak oceniamy rozumowania matematyczne czy naukowe. Pojawia się jednak pytanie: czy normy moralne i prawne – a więc nakazy, zakazy i obowiązki – dają się ująć w ramy logiki formalnej? Tu sprawa staje się trudniejsza.