Piotr Kraśko nie oszczędził Daniela Obajtka w ostatnim wydaniu „Faktów”. Dziennikarz postanowił zadrwić z byłego szefa Orlenu. Padły mocne słowa

zycie.news 2 tygodni temu

Jak przypomina serwis Goniec, Daniel Obajtek z prezesurą PKN Orlen rozstał się w lutym tego roku, a szefem Orlenu pozostawał od 2018 roku. Były prezes spółki zdradził w niedawnym wywiadzie udzielonym serwisowi Money, iż pełnienie tak odpowiedzialnego stanowiska było dla niego niemal „piekłem”, a wytrzymywanie w Orlenie stało się w pewnym momencie nie do zniesienia.

Daniel Obajtek przekonywał w rozmowie, iż „dziękuje Bogu, iż nie jest już szefem Orlenu”, a praca w spółce przez 6 lat była „piekłem”. Użył choćby nieparlamentarnego określenia, twierdząc, iż firma „śmierdzi od czasów WSI i innych służb”. Obajtek został zwolniony 1 lutego, a na stanowisku zastąpił go Ireneusz Fąfara. Praca w Orlenie przyniosła jednak byłemu prezesowi spore dochody – mowa tutaj o zarobkach rzędu 1,67 mln złotych (wynagrodzenie stałe). W 2022 roku zarobił prawie 1,4 mln złotych.

Piotr Kraśko nie oszczędził Daniela Obajtka w ostatnim wydaniu „Faktów”. Dziennikarz postanowił zadrwić z byłego szefa Orlenu. Padły mocne słowa

Do słów, które padły w wywiadzie udzielonym serwisowi Money postanowił odnieść się w niedawnym wydaniu „Faktów” TVN prowadzący Piotr Kraśko. Zapowiadając materiał o byłym prezesie Orlenu Krasko zadrwił z Obajtka poprzez nawiązanie do jednego z dzieł Adama Mickiewicza.

Trzy miesiące temu Daniel Obajtek przekonywał, iż praca w Orlenie to było jak gra w Lidze Mistrzów. Teraz twierdzi, iż to było jak życie w piekle. W trzeciej części "Dziadów" Mickiewicza Konrad cierpiał za miliony. I w Orlenie Obajtek też cierpiał za miliony. choćby ponad dwa miliony. Rocznie - wypalił Kraśko ku zaskoczeniu widzów serwisu informacyjnego.

Idź do oryginalnego materiału