Piotr Cyrwus otwarcie o roli Ryśka z "Klanu". "Uważałem, że..."
Piotr Cyrwus to bez wątpienia jedna z czołowych twarzy serialu "Klan". W latach 1997-2012 wcielał się w rolę Ryśka Lubicza - męża Grażynki. Aktor wielokrotnie powtarzał, iż decyzja o rozstaniu z produkcją była jedną z najtrudniejszych w całym jego zawodowym życiu. Choć od odejścia minęło już ponad 12 lat, wciąż mierzy się z łatką serialowego Ryśka. W jednym z ostatnich wywiadów dla tabloidu Super Express, wyznał, iż rola na zawsze zmieniła jego artystyczną drogę. Nie wstydzi się jej i uważa ją za cenny etap. Reklama
"To był istotny etap i rola w moim życiu zawodowym! Odszedłem jednak z serialu, gdyż uważałem ze chcę robić inne rzeczy. Sporo pracowałem w teatrze, gdzie mogłem zagrać niejednoznacznych bohaterów, będących w kontrze do tej postaci" - wyjawił.
Cyrwus zdradził przepis na udane małżeństwo. Teraz wszystko jest już jasne
Podczas rozmowy, aktor nie omieszkał wspomnieć o życiu prywatnym. W przyszłym roku, wraz z żoną Mają Barełkowską, będzie świętował czterdziestolecie zawarcia związku małżeńskiego. 63-latek otwarcie przyznał, iż choć w jego związku nie brakowało kłótni, a różnice w charakterach ukazywały się dość często, najważniejsze, by nie wpaść w życiowy wyścig.
"Nie ścigamy się w życiu prywatnym, choć jak człowiek był młodszy to różnie z tym bywało i zdarzały się mniejsze, czy większe konflikty. Może był to efekt naszych temperamentów? Ja zawsze byłem pobudzony i do dziś - w przeciwieństwie do żony - wolę biegać, niż spacerować. Powoli jednak odkrywam uroki wspólnych przechadzek po mieście, bez celu, dla zwykłej przyjemności. I mówiąc nieco żartobliwie, nie jest to kwestia kompromisów" - dodał.
Na koniec, celebryta pokusił się o kilka rad dotyczących długoletniego małżeństwa. Okazuje się, iż za sukcesem trwałości relacji stoi przede wszystkim szczera rozmowa. Oprócz tego, wspólne aktywności, takie jak podróże czy gotowanie, które pomagają uniknąć rutyny.
"W rozmowach, często bardzo trudnych i bolesnych, ale bez nich nic się nie może udać. To one wyjaśniają wiele spornych spraw i dają cenne wskazówki na przyszłość. Ale też wspólne wyjazdy, czy pichcenie w kuchni wnoszą wiele dobrego do związku. Również troska o dzieci to coś, co łączy i pozwala patrzeć w jednym kierunku. My z Mają staramy się nie wchodzić butami w ich życie, nie wtrącamy się do ich spraw, ale jesteśmy szczęśliwy kiedy od czasu do czasu do nas zadzwonią" - podsumował.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Rysiek z "Klanu" ma znaną żonę. Wystąpiła w wielu kultowych serialach
Gwiazdor "Klanu" zdradza kulisy odejścia z serialu ."Była beka na całą Polskę"
Nie do wiary, ile Piotr Cyrwus zarabiał w "Klanie". A i tak odszedł z serialu