Choć od odejścia Piotra Cyrwusa z serialu „Klan” minęło już dwanaście lat, to dla wielu widzów Rysiek Lubicz pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w historii polskiej telewizji. W najnowszym wywiadzie aktor zdecydował się ujawnić, ile zarabiał miesięcznie za rolę, która przyniosła mu ogólnopolską popularność i stała się jego serialową wizytówką. Cyrwus wyznał, iż za grę w „Klanie” otrzymywał miesięcznie kilkanaście tysięcy złotych, pracując na planie jedynie kilka dni w miesiącu. Ile dokładnie zarabiał Rysiek z “Klanu”? Sprawdźmy!
Rysiek z “Klanu”
Cyrwus rozpoczął swoją karierę aktorską niemal czterdzieści lat temu, jednak większość widzów pamięta go głównie jako serialowego Ryśka. Chociaż postać była dla niego ważnym etapem zawodowym, aktor od początku aktywnie działał także w teatrze. Po zakończeniu pracy w serialu, który przyniósł mu rozpoznawalność, powrócił na scenę, realizując się w pełni w swojej największej pasji – teatrze. To tam zdobywał pierwsze doświadczenia jako aktor, a po latach grania w telewizji wrócił do swojego artystycznego fundamentu.
Śmierć serialowego bohatera była dla fanów „Klanu” szokiem, porównywalnym do odejścia Hanki Mostowiak, innej legendarnej postaci polskich seriali. Fani przeżyli ogromne emocje, gdy Rysiek Lubicz zmarł tragicznie w szpitalu, po tym jak został zaatakowany przez złodziei. Bohater, który dotychczas mierzył się z problemami zdrowotnymi, niespodziewanie zginął po upadku, który zakończył się tragicznym urazem głowy.
Ile zarabiał Piotr Cyrwus za rolę Ryśka?
W jednym z wywiadów Cyrwus podzielił się szczegółami swojej decyzji o odejściu z „Klanu”. Wspomniał, iż rozważał ten krok przez kilka lat i starannie przygotowywał się do rozmowy z Pawłem Karpińskim, twórcą i producentem serialu. Kiedy w końcu doszło do rozmowy, producent uszanował jego decyzję i pozwolił mu odejść, mimo iż spekulowano o wysokiej podwyżce, którą mu zaoferowano. Cyrwus przyznał, iż nie przyjął rzekomych czternastu tysięcy miesięcznie, o których mówiła prasa, a wynagrodzenie za jego rolę wynosiło wówczas jedenaście tysięcy złotych:
„Dziękuję panu Pawłowi Karpińskiemu, iż mnie wysłuchał. Moje bolączki… Przygotowywałem się do tej rozmowy dwa lata. I nie zachęcił mnie – tak jak w jednej gazecie napisali – czternastoma tysiącami. Ja brałem jedenaście. Ale później jeden taksówkarz powiedział Jerzemu Treli, iż te jedenaście tysięcy za miesiąc to jest za dużo. Pan Paweł Karpiński wysłuchał mnie i rozstaliśmy się w przyjaźni. Za to sobie cenię pana Pawła. Za to go szanuję.” – wspomina aktor, dodając, iż rozstanie przebiegło w przyjaznej atmosferze.
Wielu widzów może być zaskoczonych zarobkami aktorów takich jak Cyrwus, zwłaszcza biorąc pod uwagę czas spędzony na planie. Aktor wspominał również humorystyczną sytuację, w której jeden z taksówkarzy skomentował wysokość jego wynagrodzenia, sugerując, iż było ono „za wysokie” jak na miesięczne zaangażowanie. Jednak dla Cyrwusa odejście z „Klanu” było świadomym krokiem – pragnął powrotu do teatru, gdzie czuł większą swobodę artystyczną.
Dziś Piotr Cyrwus pozostaje aktywny zawodowo, występując na scenie i realizując projekty teatralne. Choć dla wielu pozostaje serialowym Ryskiem, dla aktora praca w „Klanie” była jedynie częścią bogatej kariery. Jego historia przypomina, iż telewizja i popularność mogą być jedynie etapem, a prawdziwe zawodowe spełnienie można odnaleźć tam, gdzie bije serce artysty – na deskach teatru.
Źródło: Akpa, Instagram