Na studiach filozoficznych miałem dwuletni kurs logiki. Muszę wyznać, iż nie widziałem wówczas żadnego związku logiki formalnej z filozofią. Nie dostrzegałem także przydatności logiki do analizy tekstów w humanistyce filozoficznej. Nader zarozumiała wydała mi się krytyka wypowiedzi, które nie posługują się terminami ustalonymi aksjomatycznie.