PinkPantheress rezygnuje z tras koncertowych. Dlaczego?

terazmuzyka.pl 2 tygodni temu

PinkPantheress ucina spekulacje fanów i wprost mówi, iż trasy koncertowej w najbliższym czasie nie będzie. Ma ku temu kilka powodów.

PinkPantheress wydała na początku maja mixtape „Fancy That”, który zebrał pochwały od fanów i krytyków. Wielu z nich liczyło na to, iż artystka wyruszy w trasę koncertową. Tak się jednak nie stanie. Brytyjska wokalistka przyznała w rozmowie z „Capital Buzz”, iż występy na żywo nie są jej celem. Dodała, iż nie tworzy muzyki z myślą o scenie:

Nie tworzę muzyki po to, żeby występować. Myślę, iż to ważne i całkowicie w porządku. Ludzie są przyzwyczajeni do tego, iż wokalistka dobrze wypada na scenie, i się tego spodziewają. Nie mam im tego za złe. Nie jestem najlepszą performerką. To jedna z tych rzeczy, w których chcę się poprawić.

PinkPantheress zaznaczyła, iż choć próbuje się rozwijać scenicznie, to jej duża trema i lęk przed występami skutecznie jej to uniemożliwiają:

Nie ma takiej liczby prób, która przygotuje cię na występ przed 10, 50 czy 100 tysiącami ludzi. Mam bardzo silną tremę. Niektórzy mówią, iż moje występy przeszkadzają mi w karierze – i myślę, iż do pewnego stopnia to prawda, jeżeli chcesz być wielką pop-divą.

Artystka nie uważa jednak, iż ograniczone występy są dla niej przeszkodą. Czuje się dobrze w klubowym, kameralnym klimacie.

Wcześniej piosenkarka przyznała też, iż trasa koncertowa z Olivią Rodrigo w 2024 roku uświadomiła jej, iż nie jest stworzona do grania na arenach:

Zobaczyłam, jak ona radzi sobie z areną i jak wchodzi w kontakt z ludźmi siedzącymi daleko. Zrobiła to niesamowicie. Wtedy zrozumiałam – nie jestem artystką arenową. Tego się o sobie nauczyłam. To nie znaczy, iż nie próbowałam. Po prostu dotarło do mnie, iż są rzeczy, których jako artysta powinieneś kiedyś spróbować, ale ja należę do tych, którzy najlepiej funkcjonują w miejscu, w którym czują się swobodnie.

PinkPantheress opuściła trasę z Rodrigo po sześciu lub siedmiu koncertach z powodów zdrowotnych.

Mixtape „Fancy That” to dziewięć utworów inspirowanych brzmieniem drum and bass. Wokalistka czerpała inspirację z twórczości Basement Jaxx i Calvina Harrisa.

Idź do oryginalnego materiału