Wbrew plotce, iż „Pingwin” pokaże głównego złoczyńcę filmu „Batman 2”, finał upłynął bez wprowadzania nowych postaci – czy na pewno? Uważni widzowie mogli dostrzec wskazówkę, z kim powalczy Mroczny Rycerz. Spoilery.
Nie od dziś mówi się, iż w „Batmanie 2” Mroczny Rycerz (Robert Pattinson) zmierzy się z Trybunałem Sów. Choć „Pingwin” nie zapowiedział wprost, iż to właśnie tę grupę zobaczymy w filmowym sequelu, otrzymaliśmy drobną wskazówkę. Wyłowił ją jeden z fanów serii, w której główną rolę gra Colin Farrell.
Pingwin – serial zapowiada debiut Trybunału Sów
Aluzja do Trybunału Sów, czyli sekretnego stowarzyszenia, które od stuleci w sekrecie włada Gotham City, pojawiła się w scenie 8. odcinka, w której Oz jest w ratuszu miasta. Na X (dawnym Twitterze) jeden z fanów serialu dostrzegł w tej scenografii bardzo wyraźny zarys postaci sów. Biorąc pod uwagę, jaką rolę Trybunał pełni w komiksach o Batmanie i plotki otaczające drugą odsłonę filmów Matta Reevesa – trudno potraktować to jako przypadek.
Did you also notice the owls inside Gotham City Hall and the comic artists credited at the end of the episode? #CourtofOwls #ThePenguin #TheBatmanPart2 pic.twitter.com/P5oOS1mdGf
— Tokka (@JohnTokka) November 11, 2024
John Tokka, autor powyższego wpisu, dostrzegł też, iż przez sekwencję napisów końcowych 8. odcinka „Pingwina” przewinęły się nazwiska słynnych komiksowych scenarzystów i rysowników – w tym Scotta Snydera i Grega Capullo. Dlaczego to takie istotne? Bowiem to właśnie na łamach tego komiksowego runu (w 2011 roku) po raz pierwszy pojawił się Trybunał Sów.
Warto dodać, iż o wpływowym stowarzyszeniu, działającym za kulisami uniwersum Matta Reevesa, mówiło się jeszcze wiele tygodni temu – wówczas Trybunał łączono z decyzją o… zmienieniu nazwiska Pingwina względem komiksowych pierwowzorów. Oto dlaczego zmiana z Oza Cobblepota na serialowego Cobba ma znaczenie.
W oczekiwaniu na dalsze wieści na temat „Batmana 2”, którego premiera czeka nas dopiero w 2026 roku, warto pochylić się nad fabułą samego „Pingwina”. Sprawdźcie nasze wyjaśnienie końcówki finału „Pingwina”. Gwiazdor serialu wyjaśnił, iż ta scena była jak „cios w brzuch”. A czy będzie 2. sezon „Pingwina”? Showrunnerka serialu, Lauren LeFranc, ma obiecujące wieści.