"Pingwin" hitem platformy Max?

filmweb.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: plakat


Choć "Pingwin" promowany jest jako produkcja HBO Original, to większość fanów DC ogląda serial w Max. Tak przynajmniej wynika z danych, jakie udostępniła platforma.

"Pingwin" największym hitem od czasu "The Last of Us"



Platforma Max nie podała co prawda szczegółowych danych, mimo to twierdzi, iż w ciągu pierwszych czterech dni "Pingwin" był najchętniej oglądanym nowym tytułem od czasu debiutu "The Last of Us". Rekordowe wyniki osiągnięte zostały we wszystkich krajach, w których Max jest dostępny.

Platforma informuje, iż na premierze "Pingwina" skorzystał również film "Batman" Matta Reevesa, którego oglądalność również mocno poszła w górę.


Nieco więcej informacji mamy z rynku amerykańskiego, gdzie "Pingwin" najpierw pojawił się na platformie Max, a potem na HBO. Otóż średnia widownia licząc telewizję i platformy wyniosła 5,3 mln.

Jest to wynik lepszy od premier ostatniego sezonu "Sukcesji" (4,9 mln) i drugiego sezonu "Białego Lotosu" (4,1 mln). Lepszy start miał jednak serial "Detektyw: Kraina nocy" (5,7 mln).

Ośmielony śmiercią szefa mafii, Carmine’a Falcone’a, i postępującą falą przestępczości, Oz (Colin Farrell) podejmuje działania, aby wypełnić próżnię pozostawioną na szczytach przestępczego półświatka Gotham City. Pierwszego potencjalnego rekruta znajduje w młodym Victorze Aguilarze (Rhenzy Feliz). Sofia Falcone (Cristin Milioti) i jej brat Alberto (Michael Zegen) starają się utrzymać rodzinę w zgodzie i odnaleźć się w nowej dla nich sytuacji.

Oceniamy pierwszy odcinek serialu "Pingwin"






Idź do oryginalnego materiału