Pies sam w czterech ścianach, czyli świadome znęcanie

wszystkoconajwazniejsze.pl 12 godzin temu
Wyobraź sobie, iż przez dziewięć godzin dziennie siedzisz zamknięty w czterech ścianach. Sam. Cisza, która początkowo wydaje się spokojna, z każdą minutą robi się głośniejsza. Nie wiesz, co się wydarzy. Nie masz pojęcia, czy ktoś wróci za chwilę, czy dopiero za wiele godzin. Zostajesz ze swoim niepokojem, z nudą, która przeradza się w frustrację. Gdybyś miał ręce, może zająłbyś się książką albo telefonem. Ale ich nie masz. Masz tylko siebie, cztery ściany i czas, który płynie coraz wolniej. To codzienność psa, którego bierzesz do swojego życia, a potem zostawiasz w pustym mieszkaniu, wychodząc na cały dzień do pracy.
Idź do oryginalnego materiału